97-letni Adam Ochojski opisał rybnickie kościoły. Do każdej książki dołącza bukiecik suszonych kwiatów i osobistą dedykację. Największą nagrodą jest dla niego spotkanie z drugim człowiekiem.
Pan Adam Ochojski ma 97 lat. I tworzy rzeczy niezwykle... Wykonuje książki, opowiadające o rybnickich kościołach, ozdabiając je suszonymi kwiatami. Zaczęło się od książki na temat Bazyliki św. Antoniego w Rybniku. W kolejnej publikacji, pan Adam opisał już wszystkie świątynie, mieszczące się w tym mieście. Każdy, kto chciałby książkę od pana Adama, może liczy na osobistą dedykację, niepowtarzalny bukiecik z kwiatów, które pan Adam sam zbiera, a także specjalną sentencję.
Pan Adam zaczął pisać swoje książki po ukończeniu 80 roku życia. Nie ma księgarni. Mimo tego, sprzedał do tej pory ok. 700 niezwykłych książek, które opisują piękno i historię rybnickich kościołów.
97-letni autor podzielił się w lokalnych mediach faktem, że osobiście wykonywał fotografie świątyń. Zadbał o detale, a to co zachwyca, to opisy dotyczące historii napisane trzynastozgłoskowcem.
Portalowi enowiny.pl, pan Adam wyznał, że nie zarabia na książkach. Ledwo co pokrywa koszty druku. Jednak najważniejsze jest dla niego coś innego: spotkanie z drugim człowiekiem.
„Gościom, którzy przychodzą do mnie po książki tłumaczę, że robią dobry uczynek. Odwiedzić takiego staruszka, ja się z tego bardzo cieszę! Jak dostaję listy od czytelników, którzy są zachwyceni moimi książkami, nic tylko serce się raduje. Czy ja bym kiedyś pomyślał pracując w Chwałowicach, że będę wydawał książki?” – powiedział portalowi enowiny.pl.
źródło za: enowiny.pl; nowiny.pl
Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.