„Na majówkę nad morzem będzie chłodno i wietrznie. Na południu cieplej, ale i deszczowo. Najlepszym miejscem – z uwagi na pogodę – będzie Roztocze, Pojezierze Mazurskie lub Wielkopolskie” – mówi PAP rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
„W sobotę zachmurzenie i deszcze ale na niedzielę mam dobre informacje. Nad Polską ma się rozwijać układ wysokiego ciśnienia, więc wyż będzie on spychał wilgotne powietrze i powodował więcej przejaśnień. Tylko początkowo na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu, Małopolsce oraz w woj. świętokrzyskim będzie padał deszcz. Jednak po południu zdecydowane więcej słońca” – mówi Walijewski.
Temperatury od około 8 – 9 nad morzem, na przeważającym obszarze kraju od 13 do 15 st. Celsjusza, nieco cieplej na Podkarpaciu, tam 16 stopni. Przy tym wiatr słaby i umiarkowany. „Poniedziałek, a więc pierwszy dzień maja, będzie słoneczny w całym kraju, z dosyć wysokimi wartościami temperatury. Niestety wciąż najchłodniej nad morzem, tam 9 – 10 st. Pozostała część kraju – przeważnie od 12 do 16 st., ale od Dolnośląskiego, poprzez Małopolskie, aż po Podkarpacie – 18, a niewykluczone, że nawet 19 stopni. Niestety na krańcach południowych mogą się pojawiać delikatne opady deszczu” - prognozuje.
Podkreśla, że we wtorek czeka nas „kontynuacja miłej aury z poniedziałku”. „Nawet będzie jeszcze cieplej” – dodaje rzecznik IMGW. Na Podkarpaciu na termometrach zobaczymy 20 stopni. W Małopolsce ok. 18 – 19 st., na Lubelszczyźnie też ok. 19 st. Niestety mogą tam występować opady deszczu, a także burze.
W pozostałej części kraju stosunkowo ciepło, bo od 14 do 16 st. „Cały czas poszkodowane będzie wybrzeże. Tam zaledwie od 7 do 9 stopni. Jeżeli ktoś wybiera się na majówkę nad morze, to musi się przygotować na chłody i deszcze, przyda się kurtka przeciwdeszczowa i polar” – radzi Walijewski.
W środę znów ma napłynąć nad Polskę arktyczne powietrze i to spowoduje, że nad morzem wciąż będzie 8 - 9 stopni, w centrum ok. 11, a na południu zaledwie 12 – 13. Na północy spodziewane są przymrozki.
Wiatr i powietrze pochodzenia arktycznego spowodują, że odczuwalna temperatura będzie jeszcze niższa. Więcej wilgoci, spadną przelotne deszcze. To ochłodzenie może się utrzymać nawet do niedzieli. Synoptyk przestrzega również przed wycieczkami w góry. „Warunki w górach są trudne. Przybędzie jeszcze trochę śniegu, a następnie popada deszcz. To wszystko zmarznie i będzie jeszcze gorzej” - mówi. (PAP)
Autor: Wojciech Kamiński
Zamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.