Sytuacja studentów byłego Collegium Humanum (dzisiaj Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) wciąż jest niepewna; część zdecydowała się na pozew zbiorowy. Biuro RPO zapewnia, że monitoruje sytuację.
Radczyni prawna Jolanta Molska-Jerin poinformowała o złożeniu pozwu zbiorowego, do którego przystąpiło 41 osób. „Zainteresowanych było bardzo dużo, ponad 500 osób. Ale w momencie, kiedy trzeba było zdeklarować się, czyli złożyć pełnomocnictwo, a w zasadzie oświadczenie o przystąpieniu do grupy, to pojawiły się problemy. Dużo studentów się po prostu boi. Mają takie poczucie, że jeśli złożą pozew przeciwko uczelni, to już nie będą mieć szansy na obronę. Albo, że jeśli dojdzie do obrony, to nie zdadzą egzaminu” – tłumaczyła prawniczka.
Z ustaleń Molskiej-Jerin wynika, że wraz z rozpoczęciem nowego roku akademickiego niewielka część studentów ma zajęcia. „Odbył się jeden zjazd w Warszawie. Wiemy, że coś się zaczyna dziać w Poznaniu, natomiast na pewno nie są to studenci ostatnich roczników” – relacjonowała. Na uczelni wiele zaplanowanych wcześniej zajęć nie odbywa się. Trudno o wykładowców chętnych, by pracować na tej uczelni.
Problemy zaczęły się po tym, jak wiosną do warszawskiej siedziby uczelni wkroczyło CBA. Zatrzymano wtedy ówczesnego rektora Pawła C., który szczegółowo opisywał trwający latami proceder wydawania dyplomów za łapówki. Został oskarżony także o molestowanie i przywłaszczenie mienia.
Dyrektor z Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Konstytucyjnego Biura RPO Adam Krzywoń pytany przez portal o sprawę, zapewnił, że „sytuacja studentów Uczelni Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia jest na bieżąco monitorowana i analizowana pod względem efektywnych środków prawnych, jakie w tej sprawie są możliwe do podjęcia”. Z kolei prokurator Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, poinformował dziennikarzy, że „Śląski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej, który prowadzi tę sprawę, nie wydawał zarządzenia o wstrzymaniu wydawania studentom Uczelni Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia kart przebiegu studiów oraz dyplomów”.
RPO zdecydował o podejmowaniu dalszych działań. Wystąpił także do prezesa UOKiK, a także do prezes PFRON, którzy mogą jego zdaniem pomóc wyjaśnić wątpliwości. Rzecznik prosi też studentów o informacje. (PAP)
Źródło: