Niemiecka socjolog jest zbudowana oporem polskich rodziców wobec deprawacji dzieci, jaki na własne oczy widziała podczas manifestacji „Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji!" w Warszawie. „Świadomość ataku sił zła jest w Polsce dużo większa niż w krajach niemieckojęzycznych” – mówi Opoce. „Wasza tradycja narodowa, wciąż zachowana praktyka wiary katolickiej, czujność rodziców są źródłem siły i nadziei, że zwycięstwo będzie wasze” – dodaje.
Niemiecka socjolog, autorka książki „Globalna rewolucja seksualna” została zaproszona do udziału w demonstracji przeciwko deprawacji dzieci, która 1 grudnia pod hasłem „Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji!” odbyła się w Warszawie. Demonstracja zgromadziła dziesiątki tysięcy rodziców, którzy nie chcą, by ich dzieci pod pozorem edukacji zdrowotnej były deprawowane. Do Warszawy przybyło także wiele delegacji środowisk nauczycielskich z całego kraju. Poinformowano, że w stolicy w protest włączyły się 74 organizacje prorodzinne.
Podczas swojego przemówienia w Warszawie Gabriele Kuby ostrzega przed dramatycznymi skutkami zmian obyczajowych, które dotarły także do Polski.
„Jestem pod wrażeniem oporu Polaków wobec planów rządu, aby siłą państwa seksualizować dzieci od przedszkola do szkoły” – powiedziała po wizycie w Polsce działaczka, zwracając uwagę, że Polska do tej pory nie dała się podbić ideologii LGBTQ+. „Teraz lewicowy rząd próbuje zrealizować plany UE, ONZ (UNESCO) i WHO również w Polsce” – podkreśliła.
W rozmowie z Opoką zwróciła uwagę, że pierwszym atakiem na niewinność dzieci i prawa rodzicielskie były Standardy Edukacji Seksualnej w Europie, opublikowane po raz pierwszy w 2010 roku przez Regionalne Biuro Światowej Organizacji Zdrowia dla Europy (WHO/Europe) we współpracy z niemieckim Federalnym Centrum Edukacji Zdrowotnej (BZgA).
„Pamiętam, jak przemawiałam w Akademii Nauk w Warszawie wkrótce po publikacji, gdzie te standardy zostały odrzucone. Ale rewolucjoniści seksualni, niszczyciele moralności, rodziny i następnych pokoleń, a także całego społeczeństwa pracują nad długimi i nieustępliwymi strategiami na całym świecie, aż odniosą sukces” – mówiła.
Zwraca uwagę, że lewicowy rząd w Polsce podejmuje nową próbę, ale napotyka opór Polaków. „Po wydarzeniu w Warszawie 1 grudnia 2024 r., regionalnych manifestacjach w innych miastach, szerokim rozgłosie medialnym, a nawet banerze na dużym stadionie piłkarskim: „Zabierzcie ręce od naszych dzieci”, daje mi nadzieję dla waszego kraju” – mówi. „Jeśli Polsce uda się odeprzeć atak, będzie to ważne dla całej Europy i świata” – podkreśla niemiecka socjolog.
W jej opinii świadomość ataku sił zła jest w Polsce dużo większa niż w krajach niemieckojęzycznych. „Wasza tradycja narodowa, wasza walka z nazistowskim i komunistycznym terrorem, wasi bohaterowie, wciąż zachowana praktyka wiary katolickiej, czujność rodziców wobec ciemności przemocy są źródłem siły i nadziei, że zwycięstwo będzie wasze. Niech Bóg błogosławi Polskę” – podsumowała.
Kilka lat temu w wywiadzie dla kwartalnika Fronda Kuby opisywała skutki wprowadzenia w Niemczech obowiązkowej edukacji seksualnej w szkołach.
„Ponieważ mamy w Niemczech prawo przymusu szkolnego, to również edukacja seksualna podlega pod ten przymus” – tłumaczyła. „Nie ma możliwości wycofania dziecka z zajęć. Już w szkole podstawowej dzieci są instruowane na temat antykoncepcji, a podręczniki do tych zajęć ocierają się o pornografię. Co więcej, treści te przenikają do innych przedmiotów. Na zajęciach z matematyki liczy się liczbę orgazmów, a na biologii opowiada o tym, kto ile miał z kim stosunków seksualnych. Niejednokrotnie dzieci same zgłaszają rodzicom, że nie chcą chodzić do szkoły, ponieważ doświadczają obrzydzenia wobec sposobu prezentacji tematyki seksualnej. Co więcej, spotkałam się nawet z przypadkiem zupełnego odrzucenia seksualności u dziewczyny, która przeszła przez edukację seksualną. To jest naprawdę głęboka rana w sercu” – przedstrzega Polaków.
Gabriele Kuby była jednym z gości zagranciznych, którzy wsparli demonstrację rodziców. Na pl. Zamkowym obecni byli także Leni Kesselstatt z Austrii, z ruchu oporu rodzicielskiego; Tony Rucinski z W. Brytanii, Coalition for Marriage oraz Ante Bekavac z Chorwacjio raz przedstawiciele Alliance Defending Freedom International.
Jest z nami na proteście rodziców Gabriele Kuby - autorka książek popularnonaukowych i prac nt seksualizacji dzieci w systemie edukacji Republiki Federalnej.
— Jan Pospieszalski (@J_Pospieszalski) December 1, 2024
Ogromna praca niemieckiej autorki pozwala nam zobaczyć straszne skutki operacji dokonanej na niemieckim społeczeństwie. pic.twitter.com/YIL9vfKiZx
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.