„Baczcie na to, czego słuchacie.” To, co wpada do naszego ucha, nie jest bez znaczenia. Kształtuje naszą świadomość, wpływa na nasze emocje, skłania nas do takiego, czy innego zachowania. Trzeba więc zwrócić uwagę na to, czego i kogo słuchamy – wskazuje ks. Przemysław Krakowczyk w dzisiejszym komentarzu liturgicznym.
Istotne jest zarówno to, kogo słuchamy, jak i w jaki sposób słuchamy. Czy podchodzimy krytycznie do tego, co mówią inni ludzie? Czy potrafimy się otworzyć na Słowo, które płynie od samego Boga?
„Baczcie na to, czego słuchacie.” Treści, które wpadają do naszego ucha, nie są bez znaczenia. Każde usłyszane słowo odciska się w naszym wnętrzu, w naszym intelekcie. Jeśli słuchamy kłamstwa lub bezwartościowych treści, każdego dnia nasze życie staje się takie, jak treści, którymi się karmimy. Jeśli chcemy, by nasze życie stawało się dojrzalsze i piękniejsze, musimy przyjmować pokarm, który nas uwzniośla, a nie degraduje.
Są i tacy, którzy wydają się nie słuchać nikogo i niczego, zamknięci w swoim własnym świecie, trzymający się błędnych przekonań:
Zasadniczo uszy służą temu, by słuchać, ale czasem można odnieść wrażenie, że niektórzy mają je wyłącznie po to, aby nosić kolczyki.