W tym roku luty jest wyjątkowo dobrym miesiącem na obserwację planet. Niektóre z nich będzie można dostrzec gołym okiem; do obserwacji innych potrzebna będzie lornetka lub teleskop – zapowiedział w rozmowie z PAP rzecznik Planetarium Śląskiego w Gliwicach, Jarosław Juszkiewicz.
Jak poinformował, w tym miesiącu będzie można zobaczyć aż siedem planet Układu Słonecznego. Pięć z nich – Saturn, Wenus, Jowisz, Mars i Merkury – po zmroku łatwo dostrzec gołym okiem. „Najłatwiej będzie dostrzec Wenus, która jest najjaśniejszym obiektem na niebie” – wskazał rzecznik Planetarium Śląskiego. Z kolei Merkury będzie dobrze widoczny dopiero pod koniec miesiąca.
Aby podziwiać dwie bardziej odległe planety – Urana i Neptuna – konieczne będzie użycie lornetki lub teleskopu. „To jest rzeczywiście jedna z niewielu szans, żeby zobaczyć Urana” – pokreślił Juszkiewicz. Dodał, że planety trzeba szukać na zachodnim horyzoncie, tuż po zachodzie Słońca.
Przypomniał przy tym, że planety nie migoczą jak gwiazdy, lecz świecą stałym światłem odbitym od Słońca. W lutym niektóre z planet będzie można wypatrzeć w pobliżu Księżyca; będą to: Jowisz (koniunkcja 7 lutego), Mars (koniunkcja 9 lutego) i Saturn (koniunkcja 28 lutego).
Na 24 lutego przypada maksimum roju meteorów o nazwie delta Leonidy. Jest to słaby rój, aktywny od 15 lutego do 10 marca, z radiantem w gwiazdozbiorze Lwa. W trakcie godziny będzie można podziwiać średnio dwie „spadające gwiazdy”.
Na czas ferii zimowych w Śląskiem, od 17 lutego do 2 marca, Planetarium Śląskie przygotowało specjalny program edukacyjny dla dzieci i młodzieży. Znalazły się w nim m.in. seanse astronomiczne i warsztaty tematyczne.
Źródło: KAI