Na kilkudziesięciu kilometrach przy granicy z Białorusią powstanie tzw. strefa buforowa; będzie sięgać 200 metrów od granicy, w niektórych miejscach będzie do 2 km – poinformował w poniedziałek po posiedzeniu rządu w Białymstoku premier Donald Tusk.
Donald Tusk poinformował na konferencji prasowej po wyjazdowym posiedzeniu rządu w Białymstoku, że rząd przyjął uchwałę, której konsekwencją jest rozporządzenie MSWiA ws. wprowadzenia strefy buforowej.
„Przyjęliśmy uchwałę, której konsekwencją praktyczną jest rozporządzenie ministra SWiA o utworzeniu strefy, tej strefy przy granicy z Białorusią, o której głośno dyskutowano w ostatnich dniach. Elementy tego rozporządzenia konsultowaliśmy z zainteresowanymi stronami. Oczywiście chodzi o to – i tutaj nie owijaliśmy tego w bawełnę – aby utrudnić przemyt nielegalnych migrantów przez granicę polsko-białoruską i żeby zbudować lepsze warunki dla służby, zarówno Straży Granicznej, jak i wojskowych i policji” – mówił premier.
Dodał, że strefa nie będzie tak głęboka jak opisywano to w różnych komentarzach i będzie znacznie mniejsza od tych stref z obostrzeniami, zakazem wstępu, które obowiązywały przy granicy już wcześniej.
„Mówimy o kilkudziesięciu kilometrach, o 200 metrach głębokości. Są miejsca w rezerwatach, gdzie ta strefa będzie szła w głąb około dwóch kilometrów, ale to są niedługie odcinki. One są związane z obecnością przemytników, którzy operują przede wszystkim na terenach zalesionych i nie bezpośrednio przy granicy, tylko właśnie w odległości kilometra, półtora, dwóch. W tych miejscach – dlatego – strefa będzie szersza” – poinformował premier. Z kolei wiceszef MSWiA, Czesław Mroczek poinformował, że rozporządzenie ws. tzw. strefy buforowej wejdzie w życie w czwartek. Dodał, że strefa będzie obowiązywała na odcinku ponad 60 km; na długości ok. 45 km będzie miała szerokość ok. 200 metrów, a w rezerwatach i puszczy maksymalnie 2 km.
Donald Tusk zaznaczył także, że rząd ma świadomość, iż wprowadzenie strefy buforowej (chodzi o zakaz przebywania-PAP) zawsze budzi negatywne konsekwencje dla mieszkańców. Podkreślił, że rząd będzie szukał sposobów pomocy dla mieszkańców, którzy ponoszą różne skutki prowadzonej przez Rosję i Białoruś wojny hybrydowej.
„Ten proces (szukania pomocy) już się zaczął. Będziemy szukali także sposobów pomocy i użyjemy różnych dostępnych nam środków, aby pomóc mieszkańcom tej ziemi w związku z negatywnymi konsekwencjami wojny, a także – jeśli takie się pojawią – z negatywnymi konsekwencjami utworzenia tej specjalnej strefy” – powiedział Tusk.
Premier powtarzał, że zadaniem państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa na granicy, jej obrona i ochrona. „Tutaj nie zmieni tego ani żadna polityka, ani emocje ludzkie. Ja to wszystko szanuję, ale zadaniem państwa polskiego jest użycie wszystkich dostępnych metod, aby granica była bezpieczna, a to znaczy, że ta granica nie może być bezkarnie przekraczana przez nielegalnych migrantów i przez (grupy) zorganizowane przez władze Białorusi i Rosji” – dodał Tusk.
Zapowiedział, że państwo polskie jest zobowiązanie, żeby szukać wszelkich dostępnych metod ochrony granicy. „Tutaj się nie będziemy cofać” – zastrzegł Tusk.
W czwartek Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało informację o śmierci żołnierza ugodzonego nożem pod koniec maja przez jednego z mężczyzn, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę na granicy z Białorusią. Donald Tusk poinformował, że na początku posiedzenia, Rada Ministrów uczciła w poniedziałek minutą ciszy zmarłego żołnierza.
Przepisy ws. zapowiedzianej przez premiera strefy buforowej miały wejść w życie 4 czerwca, ale to odłożono; były głosy sprzeciwu np. samorządów lokalnych. W ostatnim tygodniu w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim odbyły się konsultacje na ten temat m.in. z samorządami, naukowcami, organizacjami, służbami, przyrodnikami. Większość konsultowanych podmiotów wyrażała zgodę na strefę do 200 metrów. (PAP)
Autorzy: Izabela Próchnicka, Sylwia Wieczeryńska, Marcin Chomiuk, Iwona Żurek
Zamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.