Dramatyczne sytuacje takie jak obecna powódź pokazują, że Polacy potrafią szybko reagować na cudze nieszczęście, spiesząc z pomocą. Niestety, nie wszyscy.
Obok pięknych postaw i inicjatyw, pojawiających się we wszystkich środowiskach i miejscach w Polsce, jako reakcja na dramat dokonujący się na Dolnym Śląsku i na Opolszczyźnie, są niestety i przykre. Do tych drugich należą z pewnością głosy niektórych polityków, którzy korzystając z ludzkiej tragedii, wytykają palcami politycznych oponentów, zamiast organizować pomoc. Na rozliczenia i wnioski przyjdzie jeszcze czas. Przykład sąsiednich państw pokazuje, że nie da się wszystkiego przewidzieć i przed wszystkim zabezpieczyć. Żywioł potrafi zniszczyć wszelkie zabezpieczenia i zapory. Postawa tych nieumiejących trzymać języka za zębami polityków nie jest jednak najgorsza.
Bywają jeszcze gorsze zachowania, nie tyle niestosowne, co wprost nieludzkie. Kolejne filmy, pojawiające się na mediach społecznościowych, wskazują, że jedni robią wszystko, aby pomóc tym, którzy ucierpieli w wyniku powodzi, inni zaś wykorzystują towarzyszący jej chaos, aby kraść i szabrować.
Pierwszy z nich opisuje sytuację w Lądku Zdroju, gdzie już pierwszego dnia po tragedii okradziono miejscowe sklepy, w tym jubilera.
Wizerunki takich podludzi powinny być pokazywane wszędzie. Żadnej litości dla szabrowników. pic.twitter.com/vWcIP2jLse
— ɢʀᴇɢᴏʀ (@gregor_konop) 17 września 2024
Kolejny pokazuje akcję policji, usiłującej schwytać szabrowników, okradających stację benzynową znajdującą się na końcu zalanej ulicy w Kłodzku.
Pierwszego dnia powodzi w Lądku Zdroju obrabowano sklep z biżuterią. Jego właścicielka widząc co się stało, płakała godzinami - relacjonuje nam świadek tej sytuacji. Obrabowany został też hipermarket. Więcej w @PolsatNewsPL #Powodz2024 #powodz pic.twitter.com/e5MBVcJ4ez
— Dariusz Nowakowski (@DaroNowakowskii) 17 września 2024
Policjanci z Lewina Brzeskiego zatrzymali we wtorek dwóch mężczyzn, którzy interesowali się jedną z zalanych posesji na terenach dotkniętych powodzią. Jak poinformowała KP Policji w Brzegu, obydwaj po przesłuchaniu będą mieli przedstawione zarzuty.
Policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców województwa śląskiego, w wieku 39 i 40 lat. Uwagę funkcjonariuszy wzbudziło zachowanie mężczyzn, którzy interesowali się nieruchomością na terenie dotkniętym powodzią. W samochodzie, którym się poruszali, znaleziono przedmioty mogące służyć do włamania i kradzieży.
Trudno znaleźć w cywilizowanym języku słowa, które adekwatnie opisałyby tego rodzaju zachowania. Można tylko mieć nadzieję, że wszyscy sprawcy zostaną ujęci i stosownie ukarani...
Źródło: Portal X, PAP