Relikwie męczennika i dzwon budzący sumienia. Kilka tysięcy osób na Narodowym Marszu Papieskim

Kilka tysięcy osób wyruszyło w sobotę z Placu Zamkowego w Warszawie w Narodowym Marszu Papieskim pod hasłem „Zło dobrem zwyciężaj”, który jest częścią obchodów 40. rocznicy śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Uczestnicy przeszli do sanktuarium ks. Popiełuszki na Żoliborzu, gdzie mszę św. odprawił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Ks. Jerzy Popiełuszko został zamordowany 40 lat temu, 19 października 1984 r., przez funkcjonariuszy komunistycznej bezpieki.

Narodowy Marsz Papieski pod hasłem „Zło dobrem zwyciężaj” jest częścią głównych obchodów rocznicowych, które odbędą się w sobotę w sanktuarium bł. Jerzego Popiełuszki na Żoliborzu w Warszawie.

Marsz wyruszył ok. godz. 13.30 z Placu Zamkowego. Uczestnicy, z których wielu niesie flagi narodowe, przejdą ulicami: Miodową, Bonifraterską, Andersa i poprzez pl. Wilsona dotrą do sanktuarium na Żoliborzu. W trakcie marszu przypomniane zostaną słowa ks. Jerzego Popiełuszki oraz papieża Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego.

Podczas marszu niesione są relikwie bł. ks. Popiełuszki oraz św. Jana Pawła II. Przemarszowi towarzyszy także Dzwon „Głos Nienarodzonych” wieziony na platformie samochodowej.

Na Placu Zamkowym przed rozpoczęciem marszu pojawili się przedstawiciele kierownictwa PiS: Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak, Przemysław Czarnek i Antoni Macierewicz.

Na manifestacji pojawił się natomiast banner odwołujący się do przebywającego w areszcie sercanina ks. Michała Olszewskiego, podejrzanego w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości „Od pogardy i nienawiści zachowaj nas Boże. TAK dla misji i wolności księdza Michała”. Niektóre osoby nosiły też w klapie znaczki z podobizną zatrzymanego duchownego. Hasłem marszu były słowa zaczerpnięte z Listu św. Pawła do Rzymian (Rz 12, 21) „Zło dobrem zwyciężaj”, które stały się też motywem przewodnim nauczania bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Przed startem marszu ks. Tomasz Trzaska, kapelan Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie poprowadził modlitwę. Najpierw jednak przypomniał, że patroni dzisiejszego marszu, ks. Popiełuszko i Jan Paweł II upominali się kiedyś o to, o co trzeba się upominać i dziś – „o godność życia ludzkiego, godność ludzi pracy, pamięć i tożsamość naszej wielkiej narodowej tradycji i naszego chrześcijańskiego dziedzictwa”.

„Upominali się o to niezwykle mocno i obaj stali się męczennikami, cierpieli z powodu wierności Bogu, krzyżowi i Ewangelii” – mówił duchowny, apelując, aby nigdy nie być obojętnym na niesprawiedliwość oraz aby w sercach nigdy nie rozkwitała nienawiść w imię wierności słowom św. Pawła „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”.

Jak dodał, „pamiętamy o ks. Michale Olszewskim i dwóch naszych siostrach, którzy są aresztowani. Pamiętamy o tych wszystkich, którzy czekają na sprawiedliwość. Pamiętamy o tych, którzy potrzebują naszej modlitwy”. Zwracając się do Jezusa Chrystusa w modlitwie, mówił: „Ty pociągnąłeś do Siebie księdza Michała, by gorliwie Tobie służył. Prosimy Cię, abyś napełnił go ogniem Twojej miłości i męstwa. Spraw, aby w trudnościach on oraz nasze siostry Urszula i Karolina nigdy nie poddawali się rozpaczy, by nigdy nie poczuli się opuszczeni. Natchnij ich w modlitwie, aby codziennie żyli tajemnicą Twojej śmierci i zmartwychwstania. W chwilach słabości poślij im Swego Ducha, pomóż im wychwalać Swojego Ojca Niebieskiego i modlić się za grzeszników”.

Małgorzata Żaryn, jedna z organizatorek Marszu, wspomniała, że pierwszy Narodowy Marsz Papieski zgromadził ok. 50 tys. osób i wyraziła radość, że dziś też jest dużo uczestników tego wydarzenia. Podkreśliła, że męczeńska śmierć ks. Jerzego 40 lat temu jest dziś dla nas ogromnym symbolem oddania życia za Ojczyznę i za bliźniego. „Ale idziemy również w duchu słów Jana Pawła II, którego tutaj słyszeliśmy wielokrotnie. Ojciec Święty przywrócił nam, Polakom, podmiotowość, oddał nam wolność zabraną w czasach komunistycznych oraz naszą tożsamość i dziedzictwo” – mówiła, przypominając, że marsz idzie też po to, aby upomnieć się o wartości chrześcijańskie. „Idziemy za trzema patronami, bo towarzyszy nam jeszcze Prymas Tysiąclecia. Oni wszyscy mieli bardzo głęboko w swoich sercach nasz naród i człowieka jako podmiot” – dodawała.

O to, by pamiętać na trasie marszu o wartościach pro-life, w tym nienaruszalność życia od poczęcia do naturalnej śmierci, prosili także przedstawiciele Centrum Życia i Rodziny Paweł Ozdoba i Marcin Perłowski.

Odbyło się też symboliczne ślubowanie młodych, wychowawców i rodzin, którzy zobowiązali się do podążania za naukami patronów Marszu.

Marsz zakończył się ok. godz. 15:30, a następnie uczestnicy wzięli udział w Mszy św., którą o godzinie 16 odprawił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. W niedzielę o godz. 19.00 w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu odbędzie się koncert pt. „Stabat Mater. Droga Krzyżowa z Bł. Ks. Jerzym Popiełuszką”.

Ks. Jerzy (Alfons) Popiełuszko urodził się 14 września 1947 r. we wsi Okopy koło Suchowoli na ziemi białostockiej.

W 1965 r. wstąpił do Metropolitalnego Seminarium Duchownego pw. św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Święcenia kapłańskie przyjął 28 maja 1972 r. w katedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski. Następnie został skierowany jako wikariusz, na swoją pierwszą placówkę duszpasterską w Ząbkach koło Warszawy.

W latach 1975-78 pracował w kościele św. Anny. W maju 1980 r. został przeniesiony do parafii św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Po powstaniu Solidarności stał się jej duchowym przewodnikiem. Był duszpasterzem krajowym ludzi pracy oraz służby zdrowia.

Pierwszą mszę św. za Ojczyznę ks. Jerzy odprawił 28 lutego 1982 r. Od kwietnia 1982 r. regularnie je celebrował w ostatnie niedziele miesiąca, gromadząc rosnącą liczbę wiernych oraz skupiając rozbite w stanie wojennym środowisko Solidarności. Liturgie stały się symbolem i manifestacją wolności. Wygłaszane w czasie eucharystii homilie były kolportowane na terenie całej Polski. Trafiały one m.in. do więzień, gdzie czytali je internowani przywódcy zdelegalizowanej Solidarności.

19 października 1984 r. ks. Jerzy Popiełuszko wracał z Bydgoszczy, gdzie odprawił mszę św. dla ludzi pracy w kościele Świętych Polskich Braci Męczenników. W pobliżu wioski Górsk, został zatrzymany przez trzech funkcjonariusze IV departamentu MSW, zajmującego się zwalczaniem Kościoła katolickiego i zamordowany. Jego ciało wrzucono do Wisły na wysokości tamy we Włocławku. Na podstawie sekcji zwłok stwierdzono, że został brutalnie pobity oraz związany w taki sposób, że przy każdym ruchu sznur zaciskał mu się wokół szyi. Prawdopodobnie zginął 19 października, zanim został wrzucony do wody, ale pojawiały się też inne wersje, których nigdy nie potwierdzono.

Pogrzeb bł. ks. Jerzego odbył się 3 listopada 1984 r. i zgromadził około miliona osób. Papież Benedykt XVI 6 czerwca 2010 r. zaliczył duchownego do grona błogosławionych, a papież Franciszek w 2014 r. ustanowił go patronem „Solidarności”.

Źródło: KAI, PAP

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama