reklama

Jak bez stresu przygotować dziecko do nowego roku szkolnego? Praktyczne rady eksperta KUL

Co zrobić, aby nadchodzący za kilka dni początek roku szkolnego był dla dzieci jak najmniej stresującym przeżyciem? Radzi dr Paweł Kot z Katedry Psychologii, Emocji i Motywacji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

AA

dodane 28.08.2025 18:52

Ostatnie dni wakacji powinny być czasem starannego przygotowania do nowego roku szkolnego i przejścia z wakacyjnej beztroski do codziennej rutyny. Można to zrobić na kilka sposobów.

Rolą rodziców i opiekunów jest to, aby dać dziecku dyskretnie znać, że już ten wakacyjny luz powoli się kończy i wracają bardziej restrykcyjne godziny wstawania i obowiązki. Warto też przy okazji luźnych rozmów o miłych wakacyjnych wspomnieniach zapytać dziecko z jakimi emocjami będzie witać szkołę” – zaleca dr Paweł Kot.

Powrotu do nauki nie należy przedstawiać jako zagrożenia, ale jako nową ciekawą przygodę i wyzwanie, z którym będziemy się wspólnie zmagać. Porozmawiajmy o planach i celach na ten nadchodzący rok, czego dzieci oczekują i co chcą osiągnąć. Zapytajmy, w czym możemy im pomóc” – mówi dr Paweł Kot.

Zmiana trybu z „wakacje" na „obowiązki"

Koniec wakacji oznacza także powolne wracanie do rutyny i pewnych rytuałów, choćby wcześniejszego budzenia. Na to przestawienie się należy wykorzystać te ostatnie kilka dni lata. Tak, aby nagle 1 września nie przywitał dziecka pobudką „w środku nocy", czyli 7 rano. Starajmy się, aby dziecko wcześniej kładło się spać, aby mogło wstać wypoczęte. Należy ograniczyć godziny oglądania telewizji, grania w gry lub przeglądania Internetu, aby wystarczyło nocnego snu do wypoczynku i regeneracji organizmu” – radzi ekspert KUL. 

Istotne jest także przygotowanie miejsca do nauki, biurka, szafek na książki i plecaka. Szczególnie dla młodszych dzieci ważne jest wspólne skompletowanie szkolnej wyprawki, wybór piórnika czy zeszytu z okładką z ulubionym bohaterem.

„Te drobne rzeczy powodują, że maluch nowy rok szkolny wita z podekscytowaniem i radością, a nie odbiera jako przykrą konieczność” – przypomina dr Kot.

Dla rozładowania emocji można zorganizować spotkanie dzieci, podczas którego odnowią szkolne kontakty i wymienią się wspomnieniami z wakacji.

Bądźmy z dziećmi w tych dniach

Młodsze dzieci oraz starsze, które rozpoczynają nowy etap kształcenia wymagają szczególnego wsparcia ze strony rodziców i opiekunów. „Przejście" z przedszkola do szkoły podstawowej czy szkoły podstawowej do średniej może być ogromnym stresem, wywoływać lęk. U dzieci pojawiają się obawy związane z nowym środowiskiem, rówieśnikami czy nauczycielami.

„W tak ważnym momencie rodzic powinien dać dziecku wsparcie, zapewnić że zawsze może na niego liczyć i porozmawiać” – mówi psycholog dr Paweł Kot.

Nie możemy także bagatelizować „drobnostek".

„Dla nas, dorosłych pewne rzeczy mogą nie stanowić problemu, a dla ucznia nawet nie taki kolor plecaka albo inna, z naszego punktu widzenia błaha, rzecz może być przyczyną silnego stresu, frustracji czy niechęci do pójścia do szkoły. Czasami wystarczy zwykła rozmowa, wytłumaczenie, zapewnienie o swojej bliskości, żeby ten problem skutecznie rozwiązać i wejście w nowy rok szkolny było bezproblemowe" – dodaje.

Warto także w tych ostatnich dniach wolnego czasu pomyśleć o wspólnym podsumowaniu mijających wakacji. „Może warto zorganizować wieczór wspomnień, co robiliśmy, co udało zrobić, co przeżyliśmy. Dziecko będzie później w stanie podzielić się z rówieśnikami czy nauczycielami tymi fajnymi momentami. To takie podsumowanie wakacji, będące jednocześnie otwarciem nowej księgi, jaką będzie nowy rok szkolny" – mówi dr Paweł Kot.

Źródło: KAI

1 / 1

reklama