Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” mówi „dość” pozorowanemu przez MEN dialogowi ze środowiskiem nauczycielskim i rozpoczyna w środę protest w formie oflagowania szkół i przedszkoli. Domaga się m.in. systemowego wzrostu wynagrodzeń nauczycieli oraz likwidacji negatywnych zmian w Karcie nauczyciela.
Akcja oflagowania ma polegać na wywieszeniu flag NSZZ „Solidarność” na budynkach szkół, przedszkoli i placówek oświatowych lub w widocznych miejscach wewnątrz budynków. Rozpoczyna się 12 listopada 2025 r. i potrwa do 20 grudnia 2025 r. Decyzją Rady KSOiW NSZZ „Solidarność” może ona zostać przedłużona.
Oflagowanie to pierwszy krok; będą kolejne
W przyjętej uchwale oświatowa „Solidarność” domaga się: systemowego wzrostu wynagrodzeń nauczycieli i pracowników oświaty, powiązania wynagrodzenia nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w sektorze przedsiębiorstw, zaprzestania pozorowanego dialogu społecznego z reprezentatywnymi organizacjami związkowymi oraz podjęcia działań zmierzających do likwidacji negatywnych skutków zmian w ustawie Karta nauczyciela.
Jak powiedział PAP przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność” Waldemar Jakubowski sprawa wynagrodzeń za godziny ponadwymiarowe jest „kroplą, która przelała czarę goryczy", a projekt poselski nie rozwiązuje problemu, który powstał po nowelizacji Karty.
„Oflagowanie szkół i przedszkoli to pierwszy krok, po nim nastąpią kolejne” – zapowiedział Jakubowski.
Zaznaczył, że o ich czasie i formie „Solidarność” będzie informowała przed ich podjęciem.
Godziny ponadwymiarowe – chaos po rozporządzeniu Nowackiej
Godziny ponadwymiarowe to godziny zajęć lub lekcji przydzielone nauczycielowi ponad obowiązkowe pensum, ale w ramach 40-godzinnego tygodnia pracy. Zrobiło się o nich głośno w ostatnim czasie w związku z nowelizacją Karty nauczyciela, która weszła w życie z początkiem roku szkolnego 2025/2026. Chodzi o tzw. dużą nowelizację Karty nauczyciela. Uszczegółowiono w niej przepisy m.in. dotyczące warunków obliczania wynagrodzenia nauczycieli za godziny ponadwymiarowe i godziny zastępstw doraźnych. Określono m.in. przypadki, w których nauczyciel zachowuje albo traci prawo do wynagrodzenia za przydzielone, ale niezrealizowane godziny ponadwymiarowe.
Po wejściu w życie tej nowelizacji związki zawodowe podnosiły, że nauczyciel, który jest w szkole i jest gotowy do pracy zgodnie z przydzielonymi mu godzinami ponadwymiarowymi, nie otrzymuje wynagrodzenia za nie, gdy nie ma w szkole klasy, bo np. jest ona na wycieczce. Związek Nauczycielstwa Polskiego podał, że ma sygnały z poszczególnych szkół, że nauczyciele bądź też całe grona pedagogiczne w ramach solidarności zawodowej wstrzymują wyjścia klasowe z powodu zmian w rozliczaniu godzin ponadwymiarowych.
Komunikat MEN nie rozwiązuje zasadniczego problemu
W połowie października resort edukacji wydał komunikat, w którym podał, że zasadą jest, że wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną, czyli za przydzielone i zrealizowane zajęcia dydaktyczne, wychowawcze lub opiekuńcze. Jednocześnie przewidziano dwa wyjątki, w których nauczyciel zachowuje prawo do wynagrodzenia mimo niezrealizowania tych godzin. Pierwszy dotyczy sytuacji, gdy nauczyciel na polecenie dyrektora realizuje inne obowiązki opiekuńcze lub wychowawcze, jak na przykład opieka nad uczniami podczas wycieczki, wyjść, np. do teatru, zawodów sportowych czy imprez szkolnych. Drugi przypadek dotyczy sytuacji, gdy niezrealizowanie przez nauczyciela przydzielonych mu w ramach godzin ponadwymiarowych zajęć indywidualnego obowiązkowego rocznego przygotowania przedszkolnego lub indywidualnego nauczania nastąpiło z przyczyn niedotyczących nauczyciela, np. choroby dziecka lub ucznia, a nauczyciel był gotów do realizacji tych zajęć.
Pod koniec października premier Donald Tusk zapowiedział złożenie w Sejmie poselskiego projektu nowelizacji Karty nauczyciela, zgodnie z którym w sytuacji, gdy nauczyciele są w szkole gotowi do pracy, a zajęcia nie odbywają się z przyczyn od nich niezależnych, nauczyciele dostaną wynagrodzenie. Projekt złożyła 4 listopada grupa posłów Koalicji Obywatelskiej.
Negatywna ocena projektu poselskiego
KSOiW NSZZ „Solidarność” negatywnie ocenia projekt poselski. W opinii do projektu wskazuje, że uzewnętrznienie gotowości do pracy określa się w orzecznictwie jako zgłoszenie pracodawcy gotowości niezwłocznego podjęcia pracy. „Może ono być wyrażone przez każde zachowanie pracownika, manifestujące w dostateczny sposób jego zamiar kontynuacji stosunku pracy” – czytamy.
Według oświatowej „S” zaproponowane w projekcie zapisy „pozornie zachowują zasadę wypłaty wynagrodzenia w przypadku gotowości do pracy, gdyż zaproponowano w nich klauzulę, że w takim przypadku nauczycielowi można przydzielić inne zajęcia wynikające ze statutu szkoły”.
„Tak sformułowany przepis zmienia charakter prawa do wynagrodzenia z bezwarunkowego na warunkowe” – ocenia „S”.
„Solidarność” wskazuje też, że poselski projekt nie rozwiązuje problemu udziału nauczycieli m.in. w szkoleniach. Przypomina, że w ramach czasu pracy nauczyciel nie tylko realizuje zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, lecz także przygotowuje się do prowadzenia zajęć, dokształca we własnym zakresie i doskonali zawodowo, albo uczestniczy w egzaminach.
Zauważa także, że nowelizacja ma wejść w życie dopiero od 1 stycznia 2026 r., bez wyrównania dla nauczycieli za okres od 1 września do 31 grudnia 2025 r.
Prawny absurd: obowiązki służbowe poza godzinami pracy
Oświatowa „S” wystosowała apel do nauczycieli i pracowników oświaty o powstrzymanie się od organizowania i uczestniczenia w wycieczkach szkolnych, wyjściach do instytucji kultury, czy zawodach sportowych, do czasu wypracowania odpowiednich rozwiązań prawnych i finansowych. „Obecna sytuacja, w której nauczyciele wykonują obowiązki służbowe poza godzinami pracy, w weekendy, a często także w porze nocnej, bez należnego wynagrodzenia lub z niejasnym sposobem jego naliczania, jest niedopuszczalna i godzi w wolność wykonywania naszego zawodu” – czytamy w apelu.
W podjętej pod koniec lutego br. uchwale Sąd Najwyższy orzekł, że praca wykonywana ponad normę czasu pracy z Karty nauczyciela jest pracą w godzinach nadliczbowych w rozumieniu Kodeksu pracy, a płacenie za przekroczenie norm czasu pracy, czyli za nadgodziny, jest zasadą w polskim systemie prawnym. Kwestia wynagrodzenia nauczycieli za godziny ponadliczbowe do tej pory nie została uregulowana prawnie.
Zgodnie z Kartą nauczyciela czas pracy nie może przekraczać 40 godzin tygodniowo w przypadku nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze. Do czasu pracy wliczają się: realizacja zajęć bezpośrednio z uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz, inne zajęcia, jak np. opiekuńcze i wychowawcze, a także związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym. O godzinach nadliczbowych mówimy, gdy nauczyciel przeznaczy na te zadania więcej czasu niż wskazano w przepisie.
Źródło: 