Wydrążona dynia służyła do oddawania czci demonom. Egzorcysta wyjaśnia, co złego jest Halloween

„To nie jest żart. To akt, który realnie otwiera człowieka na złego ducha. Zły duch nie zna się na żartach” – tłumaczy ks. dr Witold Burda, egzorcysta archidiecezji przemyskiej. Halloween, uczynione przez Kościół Szatana jednym z głównych świąt satanistycznych, jest całkowicie sprzeczne z chrześcijaństwem i jego kulturą duchową.

W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” duchowny znany jako postulator procesu beatyfikacyjnego bł. Rodziny Ulmów przypomina, że korzenie Halloween sięgają pogańskich obrzędów. Chodzi o celtyckie święto Samhain, które obchodzono w tym samym dniu, w którym później zaczęto świętować Halloween. W czasie Samhain ludzie nawiązywali kontakt ze światem duchów i złych mocy. Rytuały Samhain nie są do końca poznane, ale wiadomo, że ich częścią były wróżby, a także ofiary – również z ludzi.

Ks. dr Burda przypomina, że z czasem noc z 31 października na 1 listopada została przyjęta przez satanistów jako czas czarnych mszy i rytuałów bluźnierczych wobec Eucharystii. Halloween, uczynione przez Kościół Szatana jednym z głównych świąt satanistycznych, jest całkowicie sprzeczne z chrześcijaństwem i jego kulturą duchową.

Zabawa w zło

Egzorcysta zwraca uwagę, że z pozoru niewinne symbole, jak wydrążona dynia, mają pogańskie pochodzenie – dawniej służyły do oddawania czci demonom. Papież Benedykt XVI ostrzegał, że Halloween promuje „kulturę śmierci” i duchową dezorientację młodego pokolenia, które w miejsce refleksji nad przemijaniem wprowadza magię i ezoteryzm.

Ks. Burda przywołuje przykład z polskiego miasta, gdzie podczas tzw. zabawy halloweenowej dzieci podpisywały „cyrograf”, symbolicznie „oddając duszę diabłu w zamian za udaną zabawę”.

„To nie jest żart – ostrzega egzorcysta. – To akt, który realnie otwiera człowieka na złego ducha. Zły duch nie zna się na żartach”.

Kapłan opowiada także o sytuacji, gdy modlił się o uwolnienie dziecka, które po kontakcie z halloweenową maskaradą zaczęło przejawiać niepokojące zachowania. „Modlitwa przyniosła spokój, ale ten przypadek pokazuje, że «niewinna zabawa» może być furtką do działania złego ducha” – wyjaśnia. Jak dodaje, potrzebne są odważne świadectwa, choć sprzeciw wobec obchodzenia Halloween często spotyka się z zniezrozumieniem.

Wezwani do radości

Egzorcysta zwraca też uwagę na estetyczny aspekt Halloween – przemoc, makabryczne stroje i symbole śmierci.

„To wszystko ma budzić strach, lęk i fascynację złem. Tymczasem chrześcijanin jest wezwany do radości, pokoju i życia w świetle” – mówi ks. Burda.

Alternatywą dla Halloween są inicjatywy chrześcijańskie, takie jak „Noce Świętych" i „Bale Wszystkich Świętych", organizowane w wielu parafiach.

„Pokazują one prawdziwą radość wiary i sens uroczystości Wszystkich Świętych. To piękna odpowiedź Kościoła na duchową ciemność, która próbuje zawładnąć sercami ludzi”

– podsumowuje ks. Witold Burda.

Źródło: „Nasz Dziennik”

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama