W Egipcie wzrasta fanatyzm religijny, po ubiegłotygodniowych zamachach na koptyjską katedrę w Kairze mówi o tym katolicki bp Kyrillos Kamal William Samaan.
Zauważa on, że choć wyznawcy Chrystusa mają poparcie prezydenta kraju, to skrajne ugrupowania islamskie wywierają coraz większe naciski na to, by z tego terenu wyeliminować wszystkich chrześcijan i uznać ten teren za wyłączne dziedzictwo islamu. Rośnie też wroga propaganda w szkołach, gdzie uczy się postrzegać wyznawców Chrystusa za niewiernych i zwalczać ich, jako wyznawców fałszywej religii.
Właśnie to terrorystyczne ugrupowanie islamskie przyznało się do ostatniego zamachu na katedrę i w specjalnym nagraniu zapowiedziało dalszą falę antychrześcijańskich ataków, jeszcze przed końcem roku.
bz/ rv