Budujcie pokój, nie pozwólcie, by was ujednoliciła kulturowa kolonizacja. Prawdziwa Boża harmonia urzeczywistnia się w różnorodności. – powiedział Franciszek do birmańskich zwierzchników religijnych.
Różnorodność jest bogactwem służącym pokojowi – mówił Papież podczas spotkania z birmańskimi zwierzchnikami religijnymi. Miało ono charakter prywatny, nie było wpisane w program papieskiej podróży. Trwało 40 minut, a odbyło się w papieskiej rezydencji w Rangunie.
Birma to kraj w zdecydowanej większości buddyjski. Religię tę wyznaje niemal 90 proc. społeczeństwa. Na międzyreligijne spotkanie z Papieżem przybyli jednak nie tylko buddyści, ale również muzułmanie, hinduiści, żydzi oraz chrześcijanie różnych wyznań, w sumie 17 liderów religijnych.
W spontanicznych słowach Franciszek podziękował im za przybycie. Przyznał, że każdego z nich powinien odwiedzić osobiście.
„Słuchając was, przyszła mi na myśl pewna modlitwa, którą my często odmawiamy. Pochodzi ona z Księgi Psalmów: «Jak dobrze, gdy bracia są razem». Być razem nie oznacza być tacy sami, jedność nie jest ujednoliceniem. Również wewnątrz jednego wyznania każdy ma swoje wartości, własne bogactwo, ale też i braki. Wszyscy jesteśmy różni i każde wyznanie ma swe bogactwa, swe tradycje, dary, którymi może się dzielić i obdarzać innych. Ale jest to możliwe tylko wtedy, gdy żyje się w pokoju. A pokój buduje się w chórze różnic. Jedność zawsze idzie w parze z różnicami” – powiedział Ojciec Święty.
Franciszek odniósł się również to tego, co usłyszał od uczestników spotkania, a w szczególności do przywoływanej przez nich harmonii.
„Tym właśnie jest pokój: harmonią. My w czasach, w którym dane nam jest żyć, doświadczamy globalnej tendencji do ujednolicania, do tego, by wszystko robić tak samo. A to zabija człowieczeństwo. To jest kolonizacja kulturowa. A my musimy zrozumieć bogactwo naszych różnic: etnicznych, religijnych, ludowych. Wychodząc od tych różnic prowadzi się dialog. Na podstawie tych różnic uczymy się jedni od drugich, tak jak bracia. I jak bracia pomagamy sobie wzajemnie budować ten kraj, który również pod względem geograficznym jest tak bardzo bogaty i zróżnicowany. Natura Birmy jest bogata w różnice. Nie bójmy się różnic. Jeden jest nasz Ojciec. Jesteśmy braćmi, więc kochajmy się jak bracia. A kiedy dyskutujemy między sobą, czyńmy to jak bracia, którzy szybko się godzą i znowu są braćmi. Myślę, że tylko w ten sposób buduje się pokój” – powiedział Ojciec Święty.
kb/ rv