Australia: Kościół wspiera program odszkodowań za nadużycia seksualne

Kościół katolicki Australii wyraził gotowość wypłaty odszkodowań dla ofiar nadużyć seksualnych.

"Popieramy propozycję Królewskiej Komisji ds. Instytucjonalnej Odpowiedzi na Nadużycia Seksualne wobec Dzieci, aby ustanowić sponsorowany przez rząd krajowy program odszkodowań i jesteśmy bardzo chętni do wzięcia w nim udziału" - powiedział w środę arcybiskup Mark Coleridge, przewodniczący Konferencji Episkopatu Australii.

Siostra Ruth Durick, przewodnicząca Konferencji Zakonów Żeńskich, powiedziała: "Zdajemy sobie sprawę, że o nie odszkodowania nie ulżą cierpieniu ofiar, ale mogą być praktyczną pomocą na drodze do uzdrowienia z urazów nadużyć seksualnych".

"Kościół przyłącza się do krajowego programu odszkodowawczego, gdy tylko zostaną ustanowione jego ramy prawne" - zapewnił abp Coleridge. Wobec zdecentralizowanej struktury Kościoła katolickiego powstanie ciało, dzięki któremu diecezje i zakony będą mogą współpracować z urzędem zajmującym się odszkodowaniami.

Ustanowienie krajowego funduszu odszkodowawczego jest jednym z głównych zaleceń Królewskiej Komisji ds. Instytucjonalnej Odpowiedzi na Nadużycia Seksualne wobec Dzieci, która przedłożyła swój raport końcowy w grudniu 2017 r. po prawie pięciu latach pracy. Jej prace dotyczyły przypadków przemocy seksualnej wobec dzieci w instytucjach państwowych, szkołach, sierocińcach, Kościołach i klubach sportowych - w sumie w ponad 4 tys. różnych instytucji.

Z raportu wynika, że w latach 1950-2009 7 proc. katolickich duchownych w Australii dopuściło się molestowania osób małoletnich, a w sumie odnotowano 4444 takie przypadki. W sumie szacuje się, że około 2,9 miliarda euro będzie potrzebne, aby wypłacić odszkodowania około 60 tys. osób, które padły ofiarą przemocy seksualnej jako dzieci.

Z projektu programu wynika, że odszkodowania powinny być wypłacane przez instytucje, których pracownicy dopuścili się nadużyć seksualnych. Tylko wtedy, gdy instytucja już nie istnieje lub jest w stanie upadłości, pieniądze na odszkodowania powinny być wypłacone ze środków publicznych. 

tom (KAI) / Sydney

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama