Gwatemala: erupcja wulkanu pogłębia i tak już trudną sytuację

Po erupcji wulkanu Fuego biskupi Gwatemali mówią o katastrofie, która pogłębia i tak już bardzo trudną sytuację społeczno-polityczną kraju, w którym większość mieszkańców doświadczonych jest ubóstwem.

Parafie stały się miejscami schronienia dla ofiar, a Kościół włączył w niesienie pomocy.

Niedzielny wybuch wulkanu Fuego w Gwatemali spowodował co najmniej 99 ofiar śmiertelnych. Prawie 200 osób uważa się za zaginione. Z miejscowości leżących w pobliżu wulkanu ewakuowano tysiące ludzi. Wiele osób znalazło schronienie w kościołach i budynkach parafialnych, które otworzyły swe drzwi przed potrzebującymi. Episkopat Gwatemali zaapelował do wiernych, by aktywnie włączyli się w niesienie pomocy poszkodowanym.

„Ta tragedia w znacznej mierze dotknęła ubogich ludzi, którzy w wyniku erupcji stracili to niewiele co posiadali” – mówi bp Victor Hugo Palma Paúl. Jest on ordynariuszem diecezji Escuintla, najbardziej dotkniętej tragicznymi skutkami kataklizmu.

-  Opiekujemy się setkami ludzi, którzy stracili dosłownie wszystko. Schronili się oni w parafiach katolickich. Jesteśmy niewielką diecezją, ale na ile tylko możemy staramy się ulżyć ich cierpieniom. Problem jest poważny, ponieważ erupcja wulkanu trwa i ta sytuacja kryzysowa się przedłuży – mówi Radiu Watykańskiemu bp Victor Hugo Palma Paúl. – W niesieniu pomocy współpracujemy z lokalnymi władzami. Sytuacja jest naprawdę bardzo trudna. Stąd też apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli o pośpieszenie nam z pomocą. Nasi ludzie potrzebują zarówno wsparcia materialnego, jak i konkretnej pomocy, chociażby najpotrzebniejszych lekarstw.

W pomoc ofiarom erupcji wulkanu włącza się m.in. Caritas Internationalis. Wsparcie trafi do potrzebujących za pośrednictwem lokalnej Caritas. „Ta pierwsza pomoc ma ogromne znaczenie. Na konkretną ocenę strat i wynikającej z nich długofalowej pomocy dopiero przyjdzie czas” – zauważa szef gwatemalskiej Caritas bp. Ángel Antonio Recinos Lemus. Wskazuje on zarazem, że rozmiar tragedii sprawia, że wielu ludzi potrzebuje również konkretnego wsparcia psychologicznego.

źródło: vaticannews.va

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama