Rozwiązanie kryzysu migracyjnego wymaga uwzględnienia różnych punktów widzenia, bo jest to problem ogólnoświatowy – uważa przewodniczący episkopatu Włoch.
W rozmowie z Radiem Watykańskim kard. Gualtiero Bassetti przyznał, że dla niego samego zaskoczeniem był fakt iż wielu biskupów afrykańskich nie podziela jego poglądów na temat migracji.
Arcybiskup Perugii otwarcie opowiada się bowiem za otwarciem Europy na migrantów. Biskupi afrykańscy widzą w tym zagrożenie dla przyszłości Czarnego Lądu.
“Jeden z afrykańskich biskupów powiedział mi: «Uważajcie, bo wy skupiacie się na przyjmowaniu migrantów. I otrzymujecie najlepszych. A u nas dzieje się to samo, co we Włoszech. To znaczy, że kwiat młodzieży ucieka do Niemiec, Szwajcarii czy Danii». Ma rację. Z Umbrii przez dziesięć lat uciekło 30 tys. młodych, by szukać szczęścia za granicą. A to właśnie oni mieli być siłą naszego regionu – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Bassetti. – A zatem problemem migracji trzeba się zająć. Jeśli ktoś, jest na morzu to oczywiście trzeba go ratować. Ja sam rzuciłbym się w takiej sytuacji do wody. Ale nie na tym polega problem. Kwestię migracji trzeba potraktować w perspektywie ogólnoświatowej.”
Źródło: www.vaticannews.va