Kard. Parolin: Mozambik musi pokonać logikę przemocy

Papież przybywa do Mozambiku krótko po podpisaniu kolejnego porozumienia pokojowego. Ma to fundamentalne znaczenie dla przyszłości tego afrykańskiego kraju od kilku dekad wykrwawianego wewnętrznym konfliktem.

Wskazuje na to kard. Pietro Parolin, który towarzyszy Franciszkowi w pielgrzymce. Watykański Sekretarz Stanu zauważa, że nie można zmarnować tej nowej karty, która właśnie otworzyła się w historii Mozambiku.

Mieszkańcy tego kraju wiele wycierpieli najpierw walcząc o niepodległość, a zaraz potem w krwawej wojnie domowej, która przyniosła także prześladowanie Kościoła. Zakończyła się ona wprawdzie podpisaniem w Rzymie porozumień pokojowych w 1992 r., jednak napięcia w kraju wciąż są odczuwalne. Sytuację pogarsza też umocnienie ugrupowań związanych z tzw. Państwem Islamskim, które bezkarnie grabią i mordują. Stąd tak wielkie nadzieje wiązane z podpisanym tuż przed pielgrzymką porozumieniem, będącym pogłębieniem i umocnieniem wcześniejszego paktu pokojowego, który tak naprawdę nigdy nie wszedł w życie. 

„Przyjeżdżając do Mozambiku, Papież chce przekonać jego mieszkańców, aby logikę broni i przemocy zastąpili dialogiem i współpracą. Bez tego nie ma przyszłości” – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Parolin.

Mozambik musi pokonać logikę przemocy

“W minionych latach Kościół wiele wycierpiał. Ostatnio doszło do ważnych zmian: uznania roli Kościoła, a także wolności religijnej. Odczuwalne jest pragnienie zgody i pokoju – mówi papieskiej rozgłośni kard. Parolin. - Jestem przekonany, że Papież jedzie do Mozambiku, aby podkreślić znaczenie dialogu dla przyszłości tego kraju. W praktyce oznacza to rezygnację raz na zawsze z logiki wojny, ze stosowania przemocy jako metody rozwiązywania problemów, konfliktów i różnic między jedną a drugą stroną. Papież wskazuje drogę wzajemnego słuchania, drogę współpracy na rzecz integralnego rozwoju ludności. Myślę, że to jest najważniejsze: trzeba zmienić logikę zarówno w Mozambiku, jak i w innych częściach świata, gdzie króluje przemoc i konflikty. Papież prosi właśnie o to: o nową mentalność, nową postawę w rozwiązywaniu trudności.”

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama