Są już pierwsze efekty niedawnego otwarcia watykańskich archiwów dotyczących pontyfikatu Piusa XII (1939-1958). Dokumenty ukazują troskę Stolicy Apostolskiej o los Żydów zamkniętych w obozach koncentracyjnych, wyrażaną w konkretnych staraniach dyplomacji watykańskiej.
Są już pierwsze efekty niedawnego otwarcia watykańskich archiwów dotyczących pontyfikatu Piusa XII (1939-1958). Dokumenty ukazują troskę Stolicy Apostolskiej o los Żydów zamkniętych w obozach koncentracyjnych, wyrażaną w konkretnych staraniach dyplomacji watykańskiej.
Przykładem takich interwencji humanitarnych jest akcja podjęta na rzecz Liliany Segre (od 2018 r. dożywotniego senatora Republiki Włoskiej) i jej ojca Alberta. Byli oni początkowo osadzeni w Auschwitz, gdzie ojciec zmarł, zaś 14-letnia wówczas Liliana po marszu śmierci w kierunku Niemiec, trafiła do podobozu KZ Ravensbrück w Malchowie w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, gdzie doczekała wyzwolenia przez Armię Czerwoną.
Według historyka Andrei Riccardiego, Stolica Apostolska poszukiwała nastoletniej wówczas Segre na prośbę jej wuja Dario Foligno, nawróconego z judaizmu na katolicyzm i pracującego jako adwokat w Rocie Rzymskiej, któremu już wcześniej w 1943 r. pomagał substytut w Sekretariacie Stanu prał. Giovanni Battista Montini (późniejszy papież św. Paweł VI).
W telegramie z 23 sierpnia 1944 roku prał. Montini prosił nuncjusza apostolskiego w Niemczech abp. Cesare Orsenigo o to, by pomógł Segre, która „prawdopodobnie znajduje się w obozie koncentracyjnym w Greifswaldzie na Pomorzu”. We wrześniu nuncjatura w Berlinie interweniowała w jej sprawie w ministerstwie spraw zagranicznych Niemiec, które jednak nie udzieliło odpowiedzi, jak miało w zwyczaju, gdy chodziło o Żydów.
Riccardi zaznacza, że w archiwum znaleziono także niedatowaną notę, potwierdzającą różne starania Stolicy Apostolskiej i wyrażającą ubolewanie, że interwencje „na rzecz nie-aryjczyków” nie przynoszą żadnych efektów.
Historyk podkreśla, że Pius XII musiał wiedzieć o losie Segre, gdyż przyjmując ją na audiencji po wojnie wraz z wujem Dario i widząc, że zgodnie z protokołem klęka przed nim, powiedział: „Wstań! To ja powinien klęczeć przed tobą”.
źródło: Katolicka Agencja Informacyjna