Jak poinformowała szefująca organizacji katolicka działaczka Marta Velarde wiele kobiet zostało przekonanych, nawet bezpośrednio przed wejściem do kliniki aborcyjnej, do utrzymania ciąży.
Celem organizacji "Stowarzyszenie Ratowników im. Jana Pawła II", kierowanej przez Velarde, jest wpływanie na planujące przerwanie ciąży kobiety. Stowarzyszenie działa od 2012 r. - Usiłujemy pokazywać, że noszące się z zamiarem poddania zabiegowi aborcji kobiety wcale jej nie chcą. Bardziej zainteresowane tym są kliniki aborcyjne, które zarabiają pieniądze – powiedziała Velarde.
Hiszpańska działaczka katolicka wyjaśniła, że kobiety noszące się z zamiarem poddania zabiegowi przerwania ciąży są otwarte na rozmowę z działaczami organizacji pro life. - One naprawdę nas słuchają przed wejściem do kliniki aborcyjnej. Chcą rozmawiać. Ostateczna decyzja zawsze należy do nich – dodała Velarde.
W opinii szefowej Ratowników im. Jana Pawła II planowane przez nowy centrolewicowy rząd Pedra Sancheza zmiany w hiszpańskim prawie służą zakazowi rozmów z kobietami przed klinikami aborcyjnymi. Wskazuje, że intencja nowego rządu jest zbieżna z korzyściami finansowymi klinik aborcyjnych. - Rezygnacja każdej kobiety z usług takich placówek to strata finansowa dla tych instytucji, oscylująca między 500 a 3000 euro – dodała Velarde.
mz (KAI/REL/LCTV) / Madryt