Z okazji 750. rocznicy śmierci założyciela Zakonu Paulinów bł. Euzebiusza z Ostrzyhomia ks. kard. Péter Erdő, Prymas Węgier, przewodniczył Mszy św. i uruchomił autobus wystawowy, który daje wgląd w życie i historię Zakonu.
Oprócz paulinów na czele z o. Arnoldem Chrapkowskim, generałem Zakonu Paulinów, na uroczystości obecnych było wielu przyjaciół Zakonu, w tym o. Michał August Blume SVD, nuncjusz apostolski Węgier. Obecni byli członkowie Kapituły Esztergomskiej, przedstawiciele wspólnot paulinów, kościołów i instytucji, a także wybitni przedstawiciele życia publicznego, w tym László Kövér, Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego i Miklós Soltész, członek Sekretariatu Stanu ds. Kościoła, Narodowości i Społeczeństwa Obywatelskiego.
Świętowanie odbyło się w Bazylice św. Stefana, gdzie w 2011 r. zaprezentowano wierną kopię ikony Czarnej Madonny w prezencie od paulinów z Częstochowy.
Świętujących zgromadzonych powitał o. János Csóka, przełożony węgierskiej prowincji Zakonu Paulinów.
Głównym celebransem i prelegentem Mszy był kard. Peter Erdő, Prymas Węgier.
Ks. Prymas w homilii powiedział m.in.:
"Panie Marszałku, Wielebny Ojcze Generale! Drogi Panie Ambasadorze i Sekretarzu Stanu, Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
1. Błogosławiony Euzebiusz, założyciel Zakonu Paulinów, zakończył swoje ziemskie życie 750 lat temu. Zakon Paulinów jest żywym nosicielem jego pracy i duchowości, która po kilku przerwach działa dziś na Węgrzech. Jaka ścieżka doprowadziła Euzebiusza do świata pustelników i życia zakonnego? Był już kapłanem, kanonikiem naszej katedry w Esztergom, czyli Kościoła św. Wojciecha, gdzie jawił się z przykładnym życiem. Miłość do nauki, oddania ubogim i miłosierdzia były trzema cechami, które sprawiły, że jego życie było niezapomniane.
2. Jeśli chodzi o miłość do nauki, wielki kronikarz zakonu Paulinów, Gergely Gyöngyösi, pisze wiarygodnie o życiu błogosławionego Euzebiusza. Czytaliśmy o jego młodości, że był on „bardzo inteligentnym młodym człowiekiem”, który napisał książkę, ale „nie zaniedbał życia według Bożego przykazania”. W młodym wieku został kanonikiem Esztergom, właśnie ze względu na swoje doskonałe cechy. Gyöngyösi zauważa, że był „szczególnie biegły w prawie” i dlatego niektóre teksty "Decretum Gratiani" wskazywały mu kierunek życia kapłańskiego. Prawdą jest, że druga część pracy mistrza Gratiana zawiera wiele szczegółów dotyczących idealnego życia kapłańskiego. I Euzebiusz szukał doskonałego życia kapłańskiego i duchowości. I tak doszedł do życia wyznawców świętego Pawła Pustelnika. (...) Tak więc Euzebiusz przedstawił obraz hojności życia kapłańskiego, ideału wolności i stałej dostępności, wizerunek kapłana, który żyje dla innych i kocha Chrystusa szczegółowo. I rzeczywiście, takie życie jest szczególnie odpowiednie dla kapłana Kościoła, w świetle misji łaski, która przychodzi wraz z kapłaństwem. Innymi słowy, hojność pasterska profesji kapłańskiej, gotowa do samego końca, może łatwo doprowadzić do skorzystania z rad ewangelii.
3. Nawiasem mówiąc, w Kościele łacińskim wszyscy kapłani mają celibat, hojną realizację ideału czystości, ale Kościół zdecydowanie zaleca duchownym, aby żyli we wspólnocie. Do dziś dyscyplina kościelna wymaga, aby „duchowni żyli po prostu z ofiar i dobrami, jakie zdobywają w ramach powołania kościelnego, i którzy, po spełnieniu godności i obowiązków, poświęcali się dobru Kościoła i działaniom charytatywnym”. W tych normach, które obowiązują do dziś, ten sam duch doprowadził Euzebiusza do modlitwy, hojnej miłości i pokarmu pustelników. Oznacza to, że do dziś, ogólne wytyczne Kościoła dotyczące kapłańskiego stylu życia, niezależnie od tego, czy prowadzi się życie mnicha, czy nie, są odpowiednie jako źródła chrześcijańskiej doskonałości.
4. Życie błogosławionego Euzebiusza cechowało także oddanie. W tym roku przypada rok jubileuszowy błogosławionego Euzebiusza, a także Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny w Budapeszcie. To nie przypadek, że liturgia zawsze była bardzo ceniona przez Zakon Paulinów. Transcendentne nabożeństwo Błogosławionego Euzebiusza nadal nas ostrzega. Msza bowiem musi być nie tylko przejrzysta, ale także promieniować w ludzki sposób tajemnicą, która pojawia się podczas celebracji, szczególnie na samym ołtarzu.
Świetną okazją do przeżycia relacji między błogosławionym Euzebiuszem a ołtarzem będzie wizyta w Bazylice Esztergom we wtorek 15 września, popołudniu. Serdecznie zapraszamy przełożonych, członków i konfratrów Zakonu Paulinów. Pojedziemy do Esztergom pociągiem z miejsca Kongresu Eucharystycznego. Po drodze i w bazylice, pomodlimy się do Jezusa, za Jego Świątobliwość, za nasz Kościół i nasz kraj. Teraz specjalny autobus będzie podróżował po kraju. Głosił pamięć błogosławionego Euzebiusza. Ale niech ten autobus będzie również zaproszeniem na Kongres Eucharystyczny.
5. Trzecią wielką cnotą Euzebiusza była pomoc charytatywna. Kto oddaje swe życie Bogu i czerpie moc z Sakramentu Ołtarza, jego miłość rozciąga się na bliźnich w potrzebie. Ponieważ istnieje potrzeba fizyczna, choroba, samotność i wiele rodzajów cierpienia. Jeśli Chrystus jest naszym pożywieniem, jeśli żyjemy w Jego łasce, rozpoznamy go poprzez przenikliwe spojrzenie wiary i miłości, i podejdziemy do Niego nie tylko w teorii i zorganizowanym działaniu, ale również poprzez osobistą uwagę i oddanie.
Niech Bóg obdarza nas, a dziedzictwo i przykład błogosławionego Euzebiusza, będzie źródłem żywej mocy i łaski dla Węgier, Polski i całego Kościoła! Amen."
/tłumaczenie skrócone i nieautoryzowane - red./
Generał paulinów o. Arnold Chrapkowski przypomniał, że początki Zakonu były związane z ziemią węgierską, a dzięki pomocy Boga, pod opieką Matki Bożej, Królowej Pustelników, stały się dziś dużym drzewem: pięciuset mnichów żyje i służy w siedemnastu krajach. „Dziś wspominamy bogatą, ale trudną historię Zakonu opartą na krzyżu Chrystusa. Miłość bł. Euzebiusza do Boga, troska o wspólnotę, wciąż prowadzi nas dzisiaj, byśmy stali przy radach ewangelicznych. Choć czasy się zmieniają, pojawiają się nowe wyzwania, ale wierność Bożemu powołaniu się nie zmienia ”- powiedział o. generał. Stwierdził też, że celem paulinów jest dzisiaj uczynienie z ich klasztorów miejsca, w którym możemy spotkać świętych, którzy zmieniają świat poprzez swoje modlitwy i swoją pracę.
W przemówieniu Miklós Soltész, członek Sekretariatu Stanu ds. Kościoła, Narodowości i Społeczeństwa Obywatelskiego przypomniał wcześniejszą wystawę ku czci św. Pawła Pustelnika zorganizowaną w Peczu. Zwiedzając ekspozycję, zdziwił się, widząc motocykl Kawasaki. Jednak znając posługę białych przyjaciół, mógł zrozumieć, że poprzez ich rozległą posługę starają się być obecni na wszystkich etapach życia, zapewniając duchowe wsparcie potrzebującym, duszpasterzując różnym grupom, w tym motocyklistom. „Wartość, którą wnoszą do naszego życia, jest wyjątkowa” - chwalił ich wysiłki na rzecz wzmocnienia Węgrów i chrześcijaństwa oraz podkreślił, że rząd będzie nadal wspierał tę posługę.
Gubernator János Csóka skomentował hasło Roku Euzebiusza - „Węgry, mam z Wami do czynienia!” To zdanie wyraża cel roku tematycznego: Zakon pragnie zwrócić uwagę na dziedzictwo duchowe Błogosławionego, w którym pielęgnowanie wspólnoty ma ogromne znaczenie. „We Belong Together. Węgier z Węgrem (na granicy i poza nią); oraz Węgier z naszymi innymi narodowymi braćmi i siostrami. Nosimy także rany z przeszłości razem. Jesteśmy związani z tym, który siedzi obok nas; mamy coś wspólnego z widokiem na ulicę lub spaniem na ławce. Mamy do czynienia z naszym miastem, ulicą, przestrzenią publiczną. Mamy do czynienia z krajobrazem, przyrodą, dziką przyrodą. Mamy związek z tym krajem, ludźmi i kulturą! Jesteśmy w trakcie zmiany naszego przeznaczenia. Jednym słowem: mamy do czynienia z Węgrami! ”- powiedział szef. „Dlatego każdego roku każda osoba, bez względu na światopogląd, jest wezwana do wzmocnienia naszego poczucia przynależności i odpowiedzialności wobec siebie nawzajem. Odkrywając nasze wartości i odkrywając się nawzajem, doświadczając radości z bycia we wspólnocie”.
Warto zwrócić uwagę na mobilne muzeum w autobusie, które przedstawia 750 lat Zakonu. Będzie ono w około czterdziestu miejscowościach węgierskich i w kilku miejscach w Siedmiogrodzie, a nawet w Polsce. I sprawia, że dziedzictwo węgierskie jest dostępne dla wszystkich. W tym roku dowiemy się o przeszłości paulinów, ich bogatym dziedzictwie duchowym, duchowym i kulturowym, oraz o ich dzisiejszej duchowej służbie, zachowującej ich pierwotne powołanie, miłość do samotności i modlitwy.
Biuro Prasowe Jasnej Góry, za: Éva Trauttwein - Hungarian Kurír / Wspólnota bł. Euzebiusza