„Mamy służyć tylko Chrystusowi, a nie ideologiom czy innym światopoglądom, które choć ukrywają się za pięknymi słowami, to w rzeczywistości poniżają godność człowieka” – powiedział prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich.
Podczas Mszy dla słowackich grekokatolików kard. Leonardo Sandri przypominał, że ikona Matki Bożej z Klokočova (obecna na papieskiej Mszy w Bazylice św. Piotra) była celem potajemnych pielgrzymek w czasach komunistycznej Czechosłowacji. Kościół żył wtedy przede wszystkim w tym sanktuarium, którym jest rodzina, gdzie na przekór reżimowi utrzymywano prymat Boga i z pokolenia na pokolenie przekazywano wiarę.
Kard. Sandri podkreślił, że dziś na nowo trzeba budzić sumienia i zachować wiarę w obliczu tendencji, które pozbawiają ją mocy lub przekształcają w jakąś ideologię. Prefekt watykańskiej dykasterii odniósł się również do przyjętego ostatnio przez Parlament Europejski Raportu Matića. Zauważył, że w czasach, kiedy zmagamy się z bezprecedensowym zagrożeniem dla zdrowia, ludzie tracą pracę, a kryzys uderza w najuboższe warstwy społeczne, Europa znajduje czas na rezolucje, które definiują aborcję jako podstawowe prawo człowieka. „Jest to niebezpieczne odstępstwo antropologiczne, wobec którego musimy obudzić nasze sumienia i szukać sprzymierzeńców w autentycznej służbie ludzkości” – dodał kard. Sandri.
źródło: vaticannews.va