Papież na spotkaniu międzyreligijnym w Ur: przemoc jest zdradą religii

Człowiek wierzący „nie może być przeciwko komuś, lecz dla wszystkich. Nie może usprawiedliwiać żadnej formy dyktatu, ucisku czy przewrotności, nie może przyjmować postawy agresywnej” – powiedział Ojciec Święty 6 marca podczas spotkania międzyreligijnego w miejscu narodzin Abrahama – w Ur.

Papież wezwał Żydów, chrześcijan i muzułmanów, do budowania braterstwa a także przekształcana narzędzi nienawiści w narzędzia pokoju.

Franciszek przypomniał, że wyznawcy trzech religii monoteistycznych są spadkobiercami powołania i wiary Abrahama, spoglądając ku niebu i pielgrzymując na ziemi.

Ojciec Święty wskazał, że prawdziwa religijność polega na oddawaniu czci Bogu i miłowaniu bliźniego, zaś ludzie wierzący są wezwani do ukazywania swoim braterstwem ojcostwa Boga. „Z tego miejsca, będącego źródłem wiary, z ziemi naszego ojca Abrahama, potwierdzamy, że Bóg jest miłosierny, i że najbardziej bluźnierczym wykroczeniem jest profanowanie Jego imienia poprzez nienawiść do brata. Wrogość, ekstremizm i przemoc nie rodzą się z ducha religijnego: są zdradą religii” – zaapelował papież.

Franciszek zachęcił do modlitwy, żeby wolność sumienia i wolność religijna były wszędzie szanowane i uznawane. Wezwał do otaczania miłością i troską miejsc świętych wszystkich religii, aby były one oazami pokoju i spotkania.

Mówiąc następnie o pielgrzymowaniu na ziemi Ojciec Święty zachęcił do otwartości, by postrzegać innych jako braci, rezygnując z własnych korzyści, osiąganych kosztem innych osób. „Pokój nie potrzebuje zwycięzców ani przegranych, ale braci i sióstr, którzy pomimo nieporozumień i ran przeszłości, przechodzą od konfliktu do jedności” – powiedział papież.

Franciszek wskazał, że droga do pokoju zaczyna się od wyrzeczenia się posiadania nieprzyjaciół. „Ten, kto patrzy w gwiazdy obietnicy, ten, kto podąża drogami Boga, nie może być przeciwko komuś, lecz dla wszystkich. Nie może usprawiedliwiać żadnej formy dyktatu, ucisku czy przewrotności, nie może przyjmować postawy agresywnej” – podkreślił Ojciec Święty.

Papież zaznaczył, że konieczna jest współpraca osób wyznających różne religie w budowaniu pokoju i czynienia świata bardziej gościnnym. „To my mamy przypominać światu, że życie ludzkie posiada wartość ze względu na to, czym jest, a nie ze względu na to co posiada, i że życie nienarodzonych, osób starszych, migrantów, mężczyzn i kobiet każdej rasy i narodowości jest zawsze święte i liczy się tak samo, jak życie wszystkich! To my mamy mieć odwagę wzniesienia oczu i spojrzenia na gwiazdy, te gwiazdy, które widział nasz ojciec Abraham, gwiazdy obietnicy” – wskazał Franciszek.

Ojciec Święty podkreślił konieczność wychowywania młodych do braterstwa, a także zapewnienia możliwości powrotu tym, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów. „My, bracia i siostry różnych religii, znaleźliśmy się tutaj, w domu, i stąd, razem, pragniemy dołożyć wszelkich starań w spełnienie marzenia Boga: aby rodzina ludzka stała się gościnna i otwarta dla wszystkich swoich dzieci; abyśmy, spoglądając w to samo niebo, mogli podążać w pokoju na tej samej ziemi” – powiedział papież kończąc swoje przemówienie.

st (KAI) / Ur

« 1 »

reklama

reklama

reklama