Kard. Müller: droga synodalna w Niemczech była stracona od samego początku

Emerytowany prefekt Kongregacji Nauki Wiary ostro skrytykował niemiecką drogę synodalną. W wywiadzie dla EWTN Vatican/CNA Deutsch 74-letni kardynał powiedział, że droga synodalna, ogłoszona przez jej inicjatorów „procesem reform”, dobiegła końca i była na „antykatolickiej, złej ścieżce”.

W wywiadzie dla EWTN Vatican/CNA Deutsch 74-letni kardynał powiedział, że droga synodalna, ogłoszona przez jej inicjatorów „procesem reform”, dobiegła końca i była na „antykatolickiej, złej ścieżce”.

Stolica Apostolska wydała 21 czerwca oświadczenie, w którym zauważyła, że droga synodalna nie jest upoważniona do „zobowiązania biskupów i wiernych do przyjęcia nowych form zarządzania i nowych kierunków doktryny i moralności”. Prezydium synodalne – składające się z Konferencji Episkopatu Niemiec i Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich – zarzuciło wówczas Watykanowi brak chęci do porozumiewania się.

Kard. Müller podkreślił, że „tak naprawdę nie ma to nic wspólnego z synodalnością i kolegialnością ani z szacunkiem dla urzędu biskupiego”. Zaznaczył, że oświadczenie Stolicy Apostolskiej nie wyraża nic poza „prostą zasadą katolickiej eklezjologii”.

Zapytany, czy droga synodalna w Niemczech dobiegła końca po deklaracji z Rzymu, jak napisał na Twitterze kanonista Thomas Schüller, kardynał odpowiedział: „Myślę, że droga synodalna była stracona od samego początku, po prostu inicjatorzy jeszcze tego nie zrozumieli”.

Kardynał powiedział, że droga synodalna w Niemczech nie ma nic wspólnego ani z synodalnością, ani z drogą. Przypomina raczej organizację polityczną, która uważa się za „awangardę Kościoła powszechnego”.

Wspomniał o przewodniczącej Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich, która w artykule dla tygodnika „Die Zeit” podkreśliła, że ​​należy „zapewnić, aby interwencja medyczna w przypadku aborcji była możliwa na całym świecie”. Podkreślił, że ktoś o takich poglądach „nie może udawać reformatora Kościoła”.

Jak zaznaczył kard. Müller, „Kościół został założony przez Chrystusa, nie może być zreformowany”. Tylko my, członkowie Kościoła, możemy i musimy „iść drogą pokuty i odnowy”. „Musimy się zreformować i odnowić w Jezusie Chrystusie, a tym samym dać odpowiedź na wyzwania dnia dzisiejszego” – wyjaśnił.

Źródło: Catholic News Agency

« 1 »

reklama

reklama

reklama