USA: w oczyszczalni ścieków odnaleziono ciało dziecka. „Modlę się za ludzi, którzy pozbyli się go w taki sposób”

W stanie Mississippi w mieście Natchez z przemysłowej oczyszczalni ścieków wyłowiono 16-tygodniowy płód. Trwają ustalenia „czy popełniono przestępstwo, czy było to po prostu poronienie".

O zdarzeniu poinformował we wtorek koroner hrabstwa Adams James Lee, który dostał informację z biura szeryfa – podał portal Life Site News. Adams James Lee określił sytuację jako traumatyczną. 

„Gdy przybyłem na miejsce zauważyłem leżący w ściekach płód, który wydawał się mieć 16 tygodni" – opowiadał Lee. 

„Moje serce jest złamane. Modlę się za ludzi, którzy pozbyli się tego dziecka w taki sposób" – dodał.

Władze chciały, aby stanowe laboratorium kryminalne zbadało DNA dziecka, lecz jak się okazało, nie przyjęło ciała. Portal „The Blaze" poinformował, że w opinii laboratorium nienarodzone dziecko „nie zostało uznane za zdolne do życia".

„Nie wiadomo, czy popełniono przestępstwo, czy było to po prostu poronienie" – podkreślał Travis Patten. 

Biuro szeryfa chce uzyskać próbkę DNA i przekazać je do prywatnego laboratorium po to, by zidentyfikować matkę nienarodzonego dziecka. Oceniono jednak, że szanse na jej odnalezienie „są bardzo małe".

„Aby tak się stało, DNA musiałoby pasować do kogoś, kto jest już w systemie. Kimkolwiek była matka, będzie potrzebować pomocy medycznej" – wskazywał Patten.

Zaostrzenie przepisów

Sytuacja zdarzyła się kilka tygodni po tym, jak w stanie Indiana wprowadzono ustawę zakazującą klinikom aborcyjnym wyrzucania ciał nienarodzonych dzieci oraz jakichkolwiek odpadów medycznych związanych z aborcją do miejskich systemów kanalizacyjnych.

„Wrzucanie nienarodzonych szczątków do naszych systemów wodnych jest barbarzyńskie i gdyby amerykańska opinia publiczna wiedziała o tym, byłaby zniesmaczona i przerażona” – przekazał republikański przedstawiciel stanu Indiana Jim Banks w oświadczeniu.

Źródło: Life Site News, DoRzeczy.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama