„Chcemy budować Europę samarytańską”. Na Malcie obradują biskupi ze Starego Kontynentu

„Jako biskupi pragniemy zaangażować się w rozwój nowej kultury życia, obejmującej opiekę nad nienarodzonym, poczętym, śmiertelnie chorym, ale także nad biednym, przymusowym migrantem i wszystkimi innymi ofiarami, z którymi mamy do czynienia” – zaznaczył przewodniczący CCEE.

Pierwsza sesja Synodu Biskupów na temat synodalności była uważnym przyjrzeniem się rzeczywistości. Nie miała na celu zmiany depozytu wiary czy poddania się opinii publicznej, lecz słuchanie ludu Bożego – powiedział przewodniczący Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE) abp Gintaras Grušas otwierając wczoraj wieczorem doroczne zgromadzenie plenarne Rady Konferencji Biskupich Europy. Odbywa się ono na Malcie i potrwa do czwartku 30 listopada.

Przewodniczący CCEE wskazał, że świat potrzebuje pokoju bardziej niż kiedykolwiek.

„Wraz z papieżem Franciszkiem mówimy z mocą nasze «nie» dla wojny, która jest porażką ludzkości” – stwierdził metropolita wileński, zapewniając o modlitwie „o cud pokoju” i za tych, którzy cierpią z powodu konfliktów, szczególnie na Ukrainie, naród armeński i mieszkańców Ziemi Świętej.

Potępił zarówno ataki terrorystyczne Hamasu, jak również „eskalację zbrojną Izraela w Strefie Gazy”, gdyż „przemoc nigdy nie może być sposobem bronienia jakiejś sprawy”. Ponowił w imieniu europejskich biskupów apel o „ostateczne przerwanie ognia, o uwolnienie zakładników i o otwarcie korytarzy humanitarnych w Gazie”.

Z powodu wojny na Ukrainie, która trwa od niemal dwóch lat, napływ imigrantów do państw europejskich wymaga dodatkowych wysiłków Kościołów, które zaangażowały się nie tylko w pomoc humanitarną, ale również duszpasterską wobec przybyszów. Apelując o sprawiedliwe porozumienie pokojowe, szanujące prawo międzynarodowe, które „jest jedną z wielkich ofiar tej sytuacji”.

Litewski hierarcha z mocą potępił wszelkie rodzaje wykorzystywania seksualnego i poprosił ich ofiary o przebaczenie. Przypomniał, że po Niemczech i Francji, również Szwajcaria, Portugalia, Hiszpania i Włochy przedstawiły krajowe raporty o przypadkach nadużyć w Kościele.

„Wiele już zostało zrobione zgodnie ze wskazówkami papieża Franciszka. Kościół jest zaangażowany w trudny i bolesny proces oczyszczania oraz pojednania. Musimy nadal podejmować konkretne i skuteczne działania w celu zapobiegania, przeciwdziałania nadużyciom wobec dzieci i osób bezbronnych. Pociesza nas świadomość, że to nie nadużycia są prawdziwym obliczem Kościoła. Z dumą patrzymy na naszych licznych kapłanów oraz osoby konsekrowane, każdego dnia angażujących się w przyjmowanie, towarzyszenie i pocieszanie wielu naszych braci i sióstr, pomaganie najsłabszym w społeczeństwie, szerzenie Ewangelii nawet kosztem swego życia. Dziękujemy im za hojną służbę i ewangeliczne świadectwo” – powiedział metropolita wileński.


Nowa kultura życia
 

Przewodniczący CCEE odniósł się także do kwestii obrony życia.

„Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek jesteśmy wezwani do obrony pełnej godności życia każdego człowieka i prawa każdego człowieka do opieki i pomocy w życiu tak długo, jak to możliwe. Nie możemy zaakceptować tego, że sędzia decyduje o życiu i śmierci człowieka. Życie jest darem Boga i jako takie należy go chronić od poczęcia aż do naturalnej śmierci” – podkreślił abp Grušas, odnosząc się do przypadku Indi Gregory – dziewczynki z Wielkiej Brytanii, której wbrew woli rodziców odłączono urządzenia podtrzymujące życie.

A jednocześnie coraz mocniejsze są naciski, by zagwarantować rzekome prawo do aborcji, np. proponując wpisanie go do konstytucji we Francji. W Portugalii z kolei przyjęto ustawę o eutanazji, a w Holandii dopuszczono ją dla dzieci poniżej 12. roku życia. Są to jedynie najnowsze przypadki „europejskiego trendu”, który „na równi pochyłej w coraz większym stopniu prowadzi od kultury życia do kultury śmierci”.

„Jako biskupi pragniemy zaangażować się w rozwój nowej kultury życia, obejmującej opiekę nad nienarodzonym, poczętym, śmiertelnie chorym, ale także nad biednym, przymusowym migrantem i wszystkimi innymi ofiarami, z którymi mamy do czynienia. Będziemy «Europą samarytańską» tylko wtedy, gdy będziemy mówić jednym głosem o tych wielkich kwestiach, które stawiają nam pytania” – zaznaczył przewodniczący CCEE.

Drogę dla Kościoła wskazał papież Franciszek w adhortacji apostolskiej „Evangelii gaudium”, a jest nią nowa ewangelizacyjna żywotność, w której centrum jest Bóg, objawiony w Jezusie Chrystusie umarłym i zmartwychwstałym.

Witając przewodniczących episkopatów Europy abp Malty Charles Scicluna życzył, by ich rozmowy pozwoliły nabrać misyjnego podejścia w Kościele, który nie boi się żyć miłością i wychodzi do świata, tak bardzo pragnącego pokoju oraz miłości.

Nuncjusz apostolski na Malcie abp Savio Hon Tai-Fai zauważył, że przez świat wieje wiatr sekularyzmu. Ludzie postrzegają Boga jako przeszkodę. Ale dzielimy z tym światem wspólne przeznaczenie, jesteśmy jego współobywatelami i braćmi. Kościół jest zaangażowany w budowanie wielkiej rodziny w Chrystusie, który jest Prawdą. Ale tej prawdy nie posiadamy, prowadzi nas do niej Duch Święty. Gdy będziemy nią „opętani”, będziemy głosić ją bez strachu, jak męczennicy.

Pierwszy dzień zgromadzenia zakończyła Msza Święta w konkatedrze św. Jana pod przewodnictwem kard. Mario Grecha, sekretarza generalnego Synodu Biskupów.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama