W Stanach Zjednoczonych obrońcy życia prześcignęli procentowo tych, którzy są za aborcją. 49 procent sprzeciwia się aborcji we wszystkich przypadkach lub w większości przypadków.
Odkąd Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych unieważnił wyrok w sprawie Roe v. Wade, który legalizował dostęp do aborcji w każdym przypadku, jeśli taka jest wola kobiety, liczba aborcji np. w samym tylko stanie Georgia, spadła o niemalże połowę.
Ostatnio przeprowadzono sondaż w USA, który pokazał, że większość Amerykanów stoi po stronie cywilizacji życia i popiera unieważnienie Roe v. Wade.
W 2022 r. ankieta wykazała, że 53 procent Amerykanów popiera legalną aborcję we wszystkich lub w większości przypadków. Tylko 45 procent sprzeciwiało się wszystkim lub większości aborcji.
Obecnie 49 procent sprzeciwia się aborcji we wszystkich przypadkach lub w większości przypadków. Natomiast za aborcją jest obecnie 47 procent Amerykanów. Szala przechyliła się więc już na stronę pro-life. Jeśli spojrzeć na samo pytanie o Roe v. Wade w sondażu to: 52 proc. Amerykanów poparło decyzję unieważnienia wyroku w tej sprawie, 37 proc. odpowiedziało, że nawet bardzo popiera tę decyzję.
Najnowszy sondaż pokazał, że odsetek zwolenników tej decyzji nieznacznie wzrósł. Rok temu decyzję Sądu Najwyższego poparło 50 proc. Należy zaznaczyć, że i pytanie ułożone pod sondaż było jasne, bardzo bezpośrednie: czy popierasz unieważnienie, czy nie.
źródło za: kath.net/LifeNews