Władze w Hawanie przyjęły nową ustawę o opiece zdrowotnej. Kuba stała się drugim w całym regionie krajem, w którym dopuszczono zabijanie chorych.
Autorem przepisów jest minister zdrowia José Ángel Portal Miranda. Jego projekt przyjęli deputowani Zgromadzenia Narodowego Władzy Ludowej, w całości skladającego się z reprezentantów Komunistycznej Partii Kuby. Wyspiarski kraj stał się zatem drugim po Kolumbii państwem Ameryki Łacińskiej i Karaibów zezwalającym na eutanazję. Nowa ustawa potwierdza też legalność aborcji obowiązującą na Kubie od 50 lat.
Kubańscy lekarze uchodzą za dobrych fachowców. Reżim prowadzi nawet swego rodzaju handel nimi - wypożycza swoich medyków do innych krajów, ci dostają o wiele wyższe pensje niż w swojej ojczyźnie, ale prawie całe dochody muszą oddać komunistycznemu państwu. Z tego rodzaju usług korzystała m.in. Brazylia w czasach lewicowej prezydent Dilmy Rousseff. Jednocześnie poziom usług medycznych dla Kubańczyków jest dramatycznie niski, a w ostatnim czasie jeszcze się pogarsza.
Źródło: reuters.com