Pomimo trwającej wojny, we Lwowie trwa budowa albertyńskiego przytuliska dla kobiet. Siostry albertynki, posługujące w mieście ludziom ubogim i uchodźcom, są co raz bardziej przekonane, że budowę, którą rozpoczęły jeszcze przed wybuchem wojny, należy kontynuować.
Kiedy w lipcu 2020 r. kard. Konrad Krajewski święcił we Lwowie kamień węgielny na rozpoczynającej się budowie przytuliska dla kobiet, nikt nie przypuszczał, że dwa lata później Ukrainę dotknie dramat wojny. W obecnej sytuacji siostry nie zatrzymały budowy, przekonane, że dom ten zarówno w trakcie trwania wojny, jak i po jej zakończeniu, będzie we Lwowie bardzo potrzebny.
„Kiedy 24 luty 2022 roku zmienił życie w całej Ukrainie, niejednokrotnie zastanawiałyśmy się czy ciągnąć dalej tę budowę - mówi przełożona miejscowych albertynek s. Hieronima Kondracka. - Ale kiedy pracowałyśmy na dworcu, kiedy stałyśmy na granicach, kiedy pracowaliśmy w szpitalu przy rannych, to zobaczyliśmy w oczach tych dzieci, jaka jest potrzeba tego dom. Czy patrząc na matki, które rodziły w piwnicach, które przez parę miesięcy tam przebywały, to stwierdziliśmy, że pomimo wszystko trzeba robić co się da. Trzeba ciągnąć dalej ten budynek”.
Lwowskie przytulisko dla kobiet, będzie obok działającego od kilku lat przytuliska dla mężczyzn prowadzonego przez braci, drugim w mieście domem posługi albertyńskiej.
Siostry albertynki ze Lwowa zwracają się z prośbą o duchowe i materialne wsparcie budowy przytuliska. Darowizny można wpłacać na konto:
PKO BP 19102010420000800201252220
TYTUŁEM: Przytulisko Lwów
Zgromadzenie Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim
ul. Kawęczyńska 4a
03-772 Warszawa