Dawny kościół w Quebecu całkowicie spłonął. W Kanadzie zniszczono 112 świątyń

Kościół katolicki w Trois-Rivières w Quebecu kilka lat temu został sprzedany deweloperowi, a w budynkach obok niego nadal mieszkali zakonnicy. Ogień całkowicie zniszczył świątynię. Policja nie wie, jak doszło do pożaru.

Franciszkański kościół Matki Bożej od Siedmiu Radości Trois-Rivières w Quebecu zbudowano w 1914 r. W 2018 r. zdobiony freskami i witrażami budynek został sprzedany deweloperowi, który planował przekształcenie go w 40 lub 50 mieszkań. Mimo to parafia funkcjonowała, a w budynkach połączonych z kościołem mieszkało 11 franciszkanów.

Pożar, który wybuchł w czwartek o godz. 15:40 doszczętnie zniszczył konstrukcję. Zawaliła się jedna z dzwonnic. Zakonnikom udało się bezpiecznie wyjść z budynku. Ich przełożony, o. Guylain Prince nie ukrywał „szoku” z powodu tego, co się stało.

„Była to jedyna (w okolicy) parafia, która od ponad 100 lat była czynna. To my ją zbudowaliśmy. W kościele były freski przedstawiające św. Franciszka i witraże. To wspaniały kościół, niezwykły kościół” – powiedział o. Prince.

 

„Spotkamy się z władzami miasta i zobaczymy, co możemy zrobić. To nie jest zwykły budynek, to budynek wyjątkowy” – powiedział z kolei Georges Mouradian, obecny właściciel kościoła.

Przyczyna pożaru nie jest znana – podała lokalna policja.

Świątynia w Quebecu jest trzecim chrześcijańskim kościołem, który spłonął w ciągu jednego tygodnia. Wcześniej do fundamentów spalił się zbór anglikański w miejscowości Loon Lake w prowincji Saskatchewan. Całkowicie zniszczony przez ogień został także katolicki kościół z indiańskiego okręgu w prowincji Alberta.

Z kolei w lipcu 2024 r. zupełnie spalony został anglikański kościół św. Anny w Toronto.

Od wiosny 2021 r. w Kanadzie 112 kościołów, w większości katolickich, zostało doszczętnie spalonych, zdewastowanych lub zbezczeszczonych.

Tak wygląda mapa zniszczeń:

Wielki fejk

Akty agresji rozpoczęły się po tym, jak media opisały serię badań przeprowadzonych na terenie dawnych katolickich szkół z internatem. Georadar wykrył wówczas pewne anomalie w glebie. Największe dzienniki i telewizje stwierdziły, że są to masowe groby indiańskich dzieci odebranych rodzicom i siłą przetrzymywanych w katolickich placówkach. Opisywano historię narzucania dzieciom przemocą białej kultury, odbywały się demonstracje na rzecz naprawienia krzywdy z przeszłości, a papież Franciszek przeprosił Indian za wyrządzone im przez katolików zło. Doszło też do serii dewastacji.

Oprócz kościołów, ucierpiał m.in. pomnik Jana Pawła II. Minęły ponad 2 lata, zanim w jednym z miejsc przebadanych georadarem przeprowadzono badania archeologiczne. Okazało się, że w ogóle nie ma tam grobów. W pozostałych miejscach wykopalisk nie było w ogóle.

System katolickich (i należących do innych chrześcijańskich wyznań) szkół z internatem istniał od końca XIX w. do 1996 r.

Kary, ale za co?

Poseł Partii Konserwatywnej Kanady (CPC) Jamil Jivani wezwał swoich przeciwników politycznych do poparcia projektu ustawy nakładającej surowsze kary na podpalaczy kościołów, twierdząc, że niedawna fala zniszczeń to „bardzo poważna kwestia”, która jest bezpośrednim „atakiem” na rodziny oraz „wolność religijną w Kanadzie”. Tymczasem Leah Gazan, posłanka Nowej Partii Demokratycznej (socjaldemokracja) przedstawiła inny projekt ustawy. Zgodnie z nim, karane byłoby stwierdzenie, że działalność szkół z internatem nie była ludobójstwem. Natomiast w sierpniu 2024 r. gabinet premiera Justina Trudeau oświadczył, że powiększy wielomilionowy fundusz mający na celu badanie sprawy rzekomych śmierci małych dzieci i potajemnych pochówków w katolickich szkołach.

W licu 2021 r. Trudeau, komentując sprawę podpaleń kościołów, powiedział, że „w pełni rozumie” emocje związane z „haniebną historią”. Gerald Butts, były pierwszy sekretarz Trudeau (jego główny doradca) powiedział natomiast, że działania ludzi świętujących podpalenia kościołów „można zrozumieć”.

Źródła: lifesitenews.com, edmonton.citynews.ca, tnc.news, cbc.ca, catholicherald.co.uk

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama