Paryż. Polskie siatkarki przegrały w ćwierćfinale z Amerykankami i odpadły z turnieju

Polskie siatkarki przegrały z reprezentacją Stanów Zjednoczonych 0:3 (22:25, 14:25, 20:25) w ćwierćfinale turnieju olimpijskiego i odpadły z igrzysk. Amerykanki w półfinale zmierzą się z Brazylijkami.

Polska – USA 0:3 (22:25, 14:25, 20:25)

Polska: Joanna Wołosz, Magdalena Stysiak, Agnieszka Korneluk, Magdalena Jurczyk, Natalia Mędrzyk, Martyna Łukasik – Aleksandra Szczygłowska (libero) – Katarzyna Wenerska, Malwina Smarzek, Maria Stenzel, Martyna Czyrniańska, Klaudia Alagierska.

USA: Jordyn Poulter, Andrea Drews, Haleigh Washington, Chiaka Ogbogu, Kathryn Plummer, Avery Skinner – Justine Wong-Orantes (libero) – Jordan Thompson, Kelsey Robinson, Lauren Carlini, Jordan Larson.

Amerykanki zakończyły olimpijską przygodę polskich siatkarek, które na igrzyskach wystąpiły po 16-letniej przerwie. Biało-czerwone, mimo że miały dobry bilans ostatnich spotkań z zespołem Karcha Kiraly’ego (dwa zwycięstwa w Lidze Narodów i wygrana w turnieju kwalifikacyjnym), to w pojedynku o półfinał igrzysk często były bezradne.

Siatkarki Stanów Zjednoczonych wysoko zawiesiły poprzeczkę, grały bardzo odważnie, w ataku i na zagrywce, a Polki pozwoliły stłamsić się rywalkom. Od samego początku Amerykanki narzuciły swój styl, a Polki nie potrafiły odpowiedzieć choćby trudniejszą zagrywką. Przy stanie 15:9 biało-czerwone zanotowały nieco lepszy moment, dwa asy serwisowe posłała Agnieszka Korneluk i strata wynosiła już tylko trzy punkty (16:13). W miarę wyrównana walka trwała do końca partii, ale Amerykanki miały cały czas wynik pod kontrolą.

Druga partia to już zdecydowana przewaga mistrzyń olimpijskich, które zaczęły seta od prowadzenia 5:0 i 9:4. Polki nie miały pomysłu na skruszenie amerykańskiego muru, w ataku skończyły tylko siedem piłek i dodały pięć skutecznych bloków. Rywalki skutecznie grały w kontrataku i w pewnym momencie prowadziły już 20:9.

Promyk nadziei pojawił się na początku trzeciego seta, kiedy to Polki wygrały cztery pierwsze akcje, a Kiraly szybko poprosił o czas. Przewaga podopiecznych Stefano Lavariniego wynosiła pięć „oczek” (11:5), lecz wówczas do głosu doszły rywalki. Rezerwowa Jordan Larson kończyła atak za atakiem, do swojego poziomu wróciła Andrea Drews, a po bloku Chiaki Ogbogu był remis 13:13.

Jeszcze przez kilka minut Polki mogły myśleć o odwróceniu losów meczu, ale dwa asy serwisowe posłała Kathryn Plummer i tym samym zgasiła te nadzieje. W końcówce sytuację próbowała ratować Malwina Smarzek, ale po 80 minutach to Amerykanki mogły cieszyć z awansu.

Po zakończeniu spotkaniu rozgrywająca Joanna Wołosz na antenie stacji Eurosport ogłosiła zakończenie kariery reprezentacyjnej.

Podopieczne Lavariniego żegnają się z turniejem, a Amerykanki o finał zmierzą się z Brazylijkami.

Ostatniego półfinalistę wyłoni mecz Włochy – Serbia, który rozpocznie się o godz. 21.

Źródło: PAP

Logo PAPZamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama