Ugoda po 9 latach. Dziennikarze, którzy ujawnili proceder Planned Parenthood nie pójdą do więzienia

Stan Kalifornia zawarł ugodę sądową z Davidem Daleidenem i Sandrą Merritt. Dziennikarze, którzy ujawnili proceder handlu tkankami dzieci dokonywany przez Planned Parenthood nie poniosą za to kary. Sprawę przeciwko nim rozpoczęła, jako prokurator Kalifornii, Kamala Harris. Obrońcom życia groziła kara ponad 10 lat więzienia.

Jak podaje Centrum Postępu Medycznego (CMP), czyli grupa pro-life kierowana przez Daleidena, ani on, ani Sandra Meritt „nie zostaną skazani na karę więzienia, grzywnę, obowiązek przyznanie się do winy ani okres próbny”. Oboje musieli przyznać się do nielegalnego nagrywania poufnej komunikacji, ale pozostałe zarzuty zostały oddalone. Przez pewien czas będą figurować w dokumentacji jako osoby, które popełniły wykroczenie, a potem wpis ten zostanie usunięty.

Proces karny trwał rok, ale cała sprawa zaczęła się w 2015 r. Daleiden i Merritt zaczęli wtedy publikować wykonane ukryta kamerą nagrania ze spotkań z ważnymi pracownikami Planned Parenthood i National Abortion Federation.

Podając się za pracowników firmy kupującej ludzkie tkanki, zamawiali je u aborcjonistów. Pracownicy firm aborcyjnych ustalali stawki za fragmenty ciał, choć taki handel jest nielegalny. Szokujące nagrania pokazywały m.in. pracownicę Planned Parenthood, która opowiadała, w jaki sposób operuje szczypcami, by nie zniszczyć zamówionej przez klienta wątroby dziecka.

W zeszłym roku ukazały się kolejne nagrania. Pokazywały, jak personel firmy organizuje aborcję dla nieletnich, przewożąc je z jednego stanu do drugiego. Pojawiły się także filmy, które powstały kilka lat wcześniej, ale decyzją sądu przez długi czas były blokowane.

Sprawa Kamali Harris

W 2015 r. prokuratura Kalifornii kierowana przez Kamalę Harris wszczęła postępowanie przeciwko Daleidenowi i Merritt.

Jak się później okazało, przed podjęciem działań Harris spotkała się z przedstawicielami Planned Parenthood. W ramach śledztwa funkcjonariusze służb przeszukali dom Davida Daleidena.

Kolejny prokurator generalny Kalifornii, Xavier Becerra (późniejszy dyrektor Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej w administracji Bidena), oskarżył Daleidena i Merritt o 14 przestępstw nielegalnego nagrywania rozmowy i o spisek.

W 2019 roku sędzia z Kalifornii orzekł, że tylko dziewięć z piętnastu zarzutów nadaje się do rozpatrzenia. Sprawa nigdy nie trafiła jednak do sądu z powodu opóźnień.
W odrębnej sprawie cywilnej w 2019 r. federalny sąd przyznał Planned Parenthood odszkodowanie w wysokości ponad 2 mln dol. Daleiden i Merritt odwołali się do Sądu Apelacyjnego, który podtrzymał ustalenia ławy przysięgłych. Steve Cooley, były prokurator okręgowy z Los Angeles, który przewodził zespołowi obrony prawnej Daleidena, nazwał oskarżenie „zemstą”.

„Przez pięć dekad mojej kariery prawnika, z czego 40 lat jako prokuratora, nigdy nie widziałem tak bezczelnego, wybiórczego śledztwa i mściwego oskarżenia – powiedział Cooley w oświadczeniu z 27 stycznia. – Prokuratorzy z Kalifornii, którzy wszczęli tę sprawę i prowadzili ją przez prawie 10 lat, powinni się wstydzić, że wykorzystali swoje stanowisko jako broń do ścigania osób, które po prostu ujawniały nielegalność związaną z pozyskiwaniem i sprzedażą części ciał płodów”.

Nie spoczniemy

Chociaż Daleiden i Merritt nie zostali skazani ani uznani za winnych, władze stanowe podały, że prokurator generalny Kalifornii Rob Bonta doprowadził do „wyroku skazującego za przestępstwo” dla Daleidena i Merritt.
„Urząd (prokuratora) dąży do uzyskania wyroków skazujących w celu zapewnienia, że ​​mieszkańcy Kalifornii będą mogli korzystać ze swoich konstytucyjnych praw do opieki zdrowotnej w zakresie zdrowia reprodukcyjnego” – napisało biuro Bonty.
Daleiden powiedział jednak, że oświadczenie błędnie przedstawienia sprawę. Ugodę nazwał „ogromnym zwycięstwem” i powiedział, że zamierza kontynuować swoją działalność pro-life.

„Teraz musimy wszyscy zabrać się do pracy, aby chronić rodziny i dzieci przed przestępczym przemysłem aborcyjnym”

– powiedział Daleiden.
Podobnego zdania na temat zakońćzenia sprawy są prawnicy z organizacji Liberty Counsel reprezentujący Merritt. Zaznaczyli oni, że ugoda jest „całkowitym zwycięstwem Merritta”, której początkowo postawiono 16 zarzutów, za które groziła kara ponad 10 lat więzienia. Zgodnie z porozumieniem zarzuty zostaną wycofane.

„Sandra zasługuje na pochwałę za ujawnienie tych okropności, a następnie poddanie się temu nieuczciwemu i mściwemu procesowi

– ​​powiedział Mat Staver z Liberty Counsel. – Zabijanie dzieci w celu pozyskania części ich ciał dla zysku jest złem i nie ma żadnego usprawiedliwienia dla politycznych prześladowań Sandry”.
 

Źródło: aciprensa.com

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama