Zidentyfikowano szkolną zamachowczynię. Niepewna autentyczność jej feministycznego manifestu

Zamachowczynią, która zabiła dwie osoby w chrześcijańskiej szkole okazała się 15-letnia Natalie Rupnow. Według władz, jej rodzina współpracuje z policją. W mediów społecznościowych trafił manifest, w którym zapowiadała „eksterminację każdego mężczyzny”. Śledczy nie potwierdzili jeszcze jego autentyczności.

Nastolatka zabiła dwie osoby i raniła sześć innych w Abundant Life Christian School w Madison w stanie Wisconsin w USA. Obrażenia dwóch uczennic zagrażają ich życiu. Sprawczyni została znaleziona martwa, prawdopodobnie popełniła samobójstwo.

Szef policji Madison Shon Barnes i burmistrz Satya Rhodes-Conway na konferencji prasowej odmówili podania tożsamości nauczyciela oraz nastoletniego ucznia, którzy zginęli w poniedziałkowej strzelaninie, a także nazwisk osób rannych.

„Zachowajcie odrobinę ludzkiej przyzwoitości, po prostu zostawcie (rodziny) w spokoju” – apelowała do dziennikarzy Rhodes-Conway. Z kolei według Barnesa rodzice Rupnow „w pełni współpracują” ze śledczymi.

„Nie ma dowodów na to, że rodzice byli zaangażowani w planowanie strzelaniny, ani że nie wykazali należytej dbałości o zabezpieczenie broni, która została użyta” – zaznaczył Barnes.

Rupnow była uczennicą Abundant Life, prywatnej szkoły chrześcijańskiej. Motyw jej działania pozostaje niejasny. 

W mediach społecznościowych pojawił się manifest, którego autentyczność nie została jeszcze potwierdzona przez władze.

W manifeście czytamy, że „kobiety były zbyt długo poddawane praniu mózgu przez moidów (wykorzystujących je mężczyzn), zinternalizowały patriarchat i zwróciły się przeciwko sobie, ciągle błagając o męską aprobatę i potwierdzenie”. 

„Każdy mężczyzna musi zostać unicestwiony, od niemowlęcia po starca. Tylko wtedy kobiety będą mogły swobodnie tworzyć nowy świat. Będę pionierką, będę pierwszą, która zrobi pierwszy krok. (...) Za około 10 minut powinni umrzeć, to dziwne, ale przyjemne” – czytamy w tekście, który trafił do społecznościówek.

Źródło: tvrepublika.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama