Coraz więcej grup łączy pielgrzymowanie do Rzymu w Roku Świętym z rekolekcjami i czasem refleksji nad charyzmatami i realizowaną misją. Taki cel przyświecał m.in. szefowym Skautów Europy z Krakowa. „Tym, co wyróżnia nas, jako organizację katolicką, jest to, że nie proponujemy wychowania harcerza z elementami wiary, ale wychowanie katolickie, z elementami harcerstwa” – podkreśla Magdalena Baster.
W rozmowie z Radiem Watykańskim mówią o tym, że mają nadzieję, że rzymskie inspiracje przełożą się na ich codzienną pracę z młodzieżą i podkreślają, że młodzi ludzie mają bardzo dobre serca i ogromny ukryty potencjał.
„Otwarte Drzwi Bazylik Jubileuszowych odczytujemy jako wezwanie do wejścia wgłąb bogactwa Kościoła i miłości Pana Boga. I w takim duchu chcemy te miejsca odwiedzać i się po prostu w nich modlić” – mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim ks. Paweł Kochaniewicz, duszpasterz krakowskiego Ogniska Skautów Europy. Wraz z 20-osobową grupą szefowych, odbywał wielkopostne rekolekcje w Wiecznym Mieście, wędrując śladami najważniejszych i inspirujących młodych ludzi świętych.
Przełożyć Ewangelię na codzienne życie
„Tym, co wyróżnia nas, jako organizację katolicką, jest to, że nie proponujemy wychowania harcerza z elementami wiary, ale wychowanie katolickie, z elementami harcerstwa” – podkreśla Magdalena Baster, szefowa krakowskiego Ogniska św. Rity. „Skauting Europy jest z założenia ruchem wychowawczym i, dbając o całościową formację, pokazuje piękno i atrakcyjność życia duchowego – dodaje ks. Kochanowicz – To nie jest jedynie formacja duchowa i modlitewna, ale przełożenie Ewangelii na całkoształt życia. To autentyczne, piękne życie, które pociąga innych”.
Umocnieniu w tej misji służą m.in. rzymskie rekolekcje w Roku Świętym. „Chcemy nawiązać jeszcze lepszą relację z Panem Bogiem, by przełożyło się to na naszą pracę z młodzieżą” – mówi hufcowa 2. Hufca Krakowskiego, Izabela Straszewska, psycholog i logopeda.
Zatroszczyć się o siebie, by móc służyć innym
Jak wyjaśnia Maria Bury, która zajmuje się Ogniskiem Młodych Przewodniczek, „dziewczyny, które do ok. 17-go roku życia są w drużynie i przyjmowały już wiele funkcji, np. były zastępowymi, przed wstąpieniem do ogniska szefowych występują na rok, aby poświęcić ten czas na rozeznanie swojej ścieżki życiowej, szukanie swojego powołania, ponowne zastanowienie się, czy chcą dalej służyć innym w skautingu”.
To ważny czas zatroszczenia się o siebie, ważny dla młodych ludzi, którzy najczęściej żyją w szybkim tempie rozwijania swoich pasji i realizowania szkolnych obowiązków. „Dla mnie jest bardzo budujące widzieć, jak dziewczyny się rozwijają, poznają siebie i odkrywają, że są w stanie osiągnąć jeszcze więcej, niż się po sobie spodziewały”.
Wykrzesać potencjał, drzemiący w młodych ludziach
„Młodzi ludzie mają bardzo dobre serca, tylko trzeba wiedzieć, jak do nich podejść, jak wykrzesać z nich potencjał. I myślę, że skauting jest do tego bardzo dobrą przestrzenią, ponieważ młody człowiek może tu rozwinąć siebie w każdym obszarze człowieczeństwa” – mówi Izabela Straszewska.
Katolicki skauting proponuje młodym ludziom cenne i zarazem proste metody, których często brakuje w codziennym życiu młodzieży. Nie tylko te, związane bezpośrednio z życiem wiarą na co dzień. „Dużą nadzieję daje też m.in. to, że spędzamy wiele czasu na świeżym powietrzu, np. na obozy letnie dziewczyny wyjeżdżają na 2 tygodnie” – podkreśla Magdalena Baster.
Źródło: vaticannews.va/pl