Wiersz o duchowej tematyce
W ukojeniu czułego ciepła trwa dusza moja
Niczym sen wtulona w ciemną noc
Bezwładnie i cicho w śpiączce trwa służebnica Twoja
I czeka aż zbudzi ją Twój głos
Zbudź się ze snu o duszo moja, idź i Boga chwal co dnia
Działaj, kochaj i wstrząśnij sercem każdego
Cicho i delikatnie ukaż znaki miłości co serce wyryte ma
Co rozpalone płomieniami miłości nie mogą zaspokoić tęsknoty serca mego
Zbudź się ze snu, otchłani nicości i słabości co w ciszy trwa
O duszo moja co poznała ukojenie miłości Syna Bożego
Co na modlitwie trwa i pyta wciąż - jak długo ten sen jeszcze potrwa
Zbudź się o duszo, woła wciąż ukaż dzieła Króla swego
Zbudź się ze snu o duszo moja, walcz na polu życia dusz
Pokonuj przeszkody, idź naprzód bo wielkiego Boga masz
I nic cię nie powali na ziemię bo miłość na stałe wyryła się już
Więc zbudź się o duszo moja, tak jak w ukojeniu Jego czułości trwasz
opr. ac/ac