O trudach, które mogą szlifować człowieka i hartować jego serce.
Tak trudno pogodzić się nieraz z losem
I znaleźć do nich właściwe słowa
Gdy życie doświadcza kolejnym ciosem
Milczeniem staje się nasza mowa
Zagubieni w chaosie ostatnich miesięcy
Trwamy przed Bogiem w życie wpatrzeni
Nie wiedząc, co czynić, jak pomóc możemy
W niepewności jutra jesteśmy cali strwożeni
Od Boga choć jednej odpowiedzi chcemy
Bo pogodzić się losem, jakby nie możemy
Wypieramy co niewygodne i trudne
Z czym zmierzyć się tak naprawdę nie chcemy
A może to, co jest nam dane źle rozumiemy
Wszak trudy są łaską w życiu i nas szlifują
Tylko my zbyt skupieni na tym, co czujemy
A one nasze serca tak naprawdę hartują
opr. ac/ac