Wiersz o sądzie Bożym i nadziei w miłosierdziu Pana
Tylko Ty wiesz Boże kiedy koniec drogi
drogi którą dla mnie zbawieniem znaczyłeś
choć czasem zboczyłem omamiony złudą
zawsze obok stałeś i o mnie walczyłeś
Przebaczałeś winy gdy niewdzięczne serce
odtrącało miłość którą darowałeś
czy dane mi będzie ujrzeć Twe oblicze
i zdrój miłosierdzia co dla grzesznych miałeś
Panie mój i Stwórco gdy przed Tobą stanę
naga i obdarta z bogactw tego świata
splamiona grzechami dusza moja prosi
o łagodny wyrok i miejsce w zaświatach
opr. ac/ac