Błogosławieni miłosierni. Przewodnik duchowy
Dzień dzisiejszy w liturgii Kościoła od dawna łączył się szczególnie z tajemnicą chrztu świętego. Do tego bowiem dnia ludzie ochrzczeni w Wigilię Paschalną nosili otrzymaną przy chrzcie białą szatę. Ten zewnętrzny znak łaski Bożej, którą otrzymali przez zanurzenie się w wodzie, w tę niedzielę zdejmowali, ale nie mogli zapomnieć o wewnętrznej przemianie, jaka się w nich dokonała. Przemiany tej dokonał Chrystus, a jej podstawą stała się wiara. O tej wierze mówią nam dziś czytania biblijne.
Wiara od początku chrześcijaństwa czyniła cuda. Wobec ich opisu, podanego nam w Dziejach Apostolskich, wznieśliśmy do Boga wołanie w refrenie psalmu responsoryjnego: Dziękujcie Panu, bo jest miłosierny. Wiara i chrzest są darami Bożego Miłosierdzia, które, wezwani pouczeniem św. Faustyny, powierniczki Bożego Miłosierdzia, w dniu dzisiejszym czcimy szczególnie.
Nasza wiara i Boże Miłosierdzie są zatem szczególnymi tematami, którym poświęcimy to rozważanie. Wiary uczy nas Zmartwychwstały Chrystus, który odpowiedział na pragnienie Tomasza Apostoła i pozwolił mu dotknąć swoich ran. Niewiara Tomasza stała się dla nas rękojmią naszej wiary. Widzimy bowiem, że Apostołowie nie byli ludźmi skłonnymi do egzaltacji i pochopnej wiary. Jeżeli więc przyjęli prawdę o Chrystusowym zmartwychwstaniu i przekazali ją całemu światu, to ich świadectwo ma za sobą prawdziwe doświadczenie. Nam jednak Chrystus mówi: błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
Wiara zatem jest przyjęciem za prawdę tego, czego doświadczyć nie możemy, a opieramy się jedynie na autorytecie przekazującego treść wiary. Zasługujemy na szczególne błogosławieństwo, jeżeli taką wiarę posiadamy.
Przekazicielem tej wiary jest Kościół, który od samego Chrystusa otrzymał mandat przechowywania i głoszenia prawd wiary. Prawdy te odnoszą się do poznania Boga i spraw Bożych w naszym życiu. Prawdy te także ukazują nam myśl Bożą, według której powinniśmy kształtować nasze życie. Są to zatem także prawdy dotyczące moralności, dziś tak często kontestowane.
Człowiek łatwiej przyjmuje prawdy dotyczące samego Boga, ale nakazy i zakazy, podane przez Boga i głoszone przez Kościół, często kwestionuje i pragnie zmieniać według swojego upodobania. Ile razy okazało się już zbyt późno, że jedynie właściwą drogą była trudna, ale pewna droga Bożych przykazań, a pozornie łatwiejsza droga, wybrana przez człowieka, zawiodła na manowce. Znów sprawdza się Chrystusowe powiedzenie: błogosławieni, którzy nie widzieli [nie próbowali, nie doświadczali], a uwierzyli.
Ale wiara to nie tylko teoretyczne przyjęcie prawd i kierowanie się nakazami przykazań. Wiara w pełnym znaczeniu polega na czymś więcej i obejmuje całego człowieka, a nie tylko jego stronę intelektualną. Wiara przede wszystkim jest całkowitym zawierzeniem Bogu. Wierzący w Nim pokłada wszelką nadzieję, oddaje Mu się całkowicie, całym swym jestestwem chce do Niego przylgnąć. Wierzymy nie tyle w Boga, co Bogu.
Taka postawa nie może dopuścić sytuacji, w której człowiek przyjmuje wiarę jako teoretyczny światopogląd, a nie odpowiada Bogu w swym praktycznym postępowaniu. Postawa „wierzącego i niepraktykującego” jest postawą absurdalną i świadczy o kompletnym niezrozumieniu na czym polega wiara chrześcijańska.
|
Fragment pochodzi z książki:
ks. Tomasz Jelonek Błogosławieni miłosierni.
Przewodnik duchowy |
Właściwa postawa wiary spotyka się nie z pojęciem Boga, ale z Bogiem Żywym, z Bogiem, który jest Miłosierdziem. Wierząc w Boże Miłosierdzie przystępujemy do tej ogromnej Miłości, która od samego początku, a nawet już przed założeniem świata umiłowała nas i postanowiła przygarnąć do Siebie.
Miłosierdzie Boże nie zraża się naszymi grzechami i naszą niewdzięcznością, ale stale otwiera się dla nas, abyśmy w Nim mogli znaleźć wszelkie dobro.
Taką postawę Boga ku człowiekowi, ku każdemu z nas, wyraża obraz Pana Jezusa Miłosiernego, który został namalowany według wizji, jaką otrzymała św. Faustyna. Nieprzebrane zdroje Bożego Miłosierdzia wypływają jako krew i woda z Boskiego Serca, aby nieść wszystkim przebogate dary łaski. Trzeba temu Miłosierdziu uwierzyć, trzeba przyjąć proponowany przez Nie model życia, ukazany w Bożych przykazaniach, trzeba całkowicie zawierzyć Bożemu Miłosierdziu, a wyrazem tego zawierzenia mają być słowa naszej deklaracji: Jezu, ufam Tobie.
opr. ab/ab