Czy Judasz jest w piekle?

Fragmenty książki "Jesus i wiara. Dzieci zadają pytania"

Czy Judasz jest w piekle?

Michele Brambilla

JEZUS I WIARA. DZIECI PYTAJĄ

Poradnik dla rodziców

ISBN: 83-7318-323-X © Wydawnictwo WAM, 2005


Czy Judasz jest w piekle?

Nie znamy losu Judasza. Jezus powiedział o Judaszu następujące słowa: Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził (Mt 26, 24). Ale to nie znaczy, że Judasz jest w piekle. Jezus nigdy nie powiedział tego o Judaszu. Kościół też nigdy nie wypowiedział się oficjalnie o potępieniu Judasza. W ciągu dwudziestu wieków swej historii Kościół wyniósł na ołtarze mnóstwo świętych, natomiast nigdy uroczyście nie stwierdził, że ktoś jest potępiony. A to dlatego, że aby pójść do piekła, trzeba tego bardzo chcieć. Trzeba chcieć obrażać Boga i nie chcieć otworzyć się na Jego przebaczenie. Żaden człowiek na świecie, nawet papież, nie jest w stanie stwierdzić, czy grzesznik naprawdę chciał świadomie obrazić Boga i odrzucić Go na zawsze. Tylko Bóg może to osądzić. I dlatego Kościół w swoim nauczaniu nigdy nie wypowiedział się oficjalnie o tym, czy jakiś człowiek znajduje się w piekle. Dlatego nie wolno i nam osądzać Judasza.

Jednakże ważne jest, żebyś zdał sobie sprawę z wagi grzechu Judasza. Powiesz mi: „wiem, zdradził Jezusa”. To prawda. Lecz Judasz nie tylko zdradził swojego Mistrza. W Ewangelii czytamy, że po aresztowaniu Jezusa „wszyscy uczniowie opuścili Go i uciekli” (Mt 26, 56). To jeszcze nie wszystko. Szymon Piotr wręcz wyparł się swojego Mistrza trzy razy. Podczas Ostatniej Wieczerzy Piotr powiedział Jezusowi: Choćby wszyscy zwątpili w Ciebie, ja nigdy nie zwątpię (Mt 26, 33), to znaczy: nie zaprę się Ciebie, nigdy nie będę się Ciebie wstydził. Na to Jezus mu odrzekł: Zaprawdę, powiadam ci: Jeszcze tej nocy, zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz. Na to Piotr: Choćby mi przyszło umrzeć z Tobą, nie wyprę się Ciebie (Mt 26, 34-35). Posłuchaj teraz, co uczyni Piotr pomimo swojej obietnicy, parę godzin po aresztowaniu Jezusa:

Piotr zaś siedział zewnątrz na dziedzińcu. Podeszła do niego jedna służąca i rzekła: „I ty byłeś z Galilejczykiem Jezusem”. Lecz on zaprzeczył temu wobec wszystkich i rzekł: „Nie wiem, co mówisz”. A gdy wyszedł ku bramie, zauważyła go inna i rzekła do tych, co tam byli: „Ten był z Jezusem Nazarejczykiem”. I znowu zaprzeczył pod przysięgą: „Nie znam tego Człowieka”. Po chwili ci, którzy tam stali, podeszli i rzekli do Piotra: „Na pewno i ty jesteś jednym z nich, bo i twoja mowa cię zdradza”. Wtedy począł się zaklinać i przysięgać: „Nie znam tego Człowieka”. A natychmiast zapiał kogut. Wspomniał Piotr na słowa Jezusa, który mu powiedział: „Zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz”. Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał (Mt 26, 69-75).

A zatem Piotr także zdradził Jezusa. Jednak to właśnie on został później pierwszym papieżem, a Kościół ogłosił go świętym. Natomiast o Judaszu Pismo Św. mówi: Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie narodził (Mt 26, 24).

Dlaczego? Z pewnością zdrada Judasza jest gorsza od zdrady Piotra. W gruncie rzeczy Piotr zdradza Jezusa przede wszystkim ze strachu, ponieważ boi się, że zostanie aresztowany. Judasz natomiast zdradza Jezusa za trzydzieści srebrników, za które wówczas można było kupić niewolnika:

Wtedy jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: „Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam”. A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników. Odtąd szukał sposobności, żeby Go wydać (Mt 26, 14-16).

Następnie Judasz przychodzi do Ogrodu Oliwnego, a z nim wielka zgraja z mieczami i kijami (Mt 26, 47), żeby zaaresztować Jezusa i wydać Go w ręce najwyższych kapłanów. A zatem motywem działania Piotra jest strach, Judasza zaś — pieniądze.

Lecz Judasz nie z powodu swojej zdrady przeszedł do historii jako największy grzesznik.

W przeciwieństwie do Judasza Piotr został świętym, ponieważ „gorzko zapłakał” i żałował tego, co zrobił. Następnie po zmartwychwstaniu Jezusa głosił Jego Ewangelię i oddał za nią życie.

A co zrobił Judasz?

Wtedy Judasz, który Go wydał, widząc, że Go skazano, opamiętał się, zwrócił trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszym i rzekł: „Zgrzeszyłem, wydając krew niewinną”. Lecz oni odparli: „Co nas to obchodzi? To twoja sprawa”. Rzuciwszy srebrniki w stronę przybytku, oddalił się. A potem poszedł i powiesił się (Mt 27, 3-5).

Przeczytaj uważnie powyższe wersety Ewangelii Mateuszowej. Judasz też żałował za swój uczynek. Oddał on arcykapłanom trzydzieści srebrników. Uznał, że wydał „krew niewinną”. Wydaje się, że zaistniały wszystkie potrzebne okoliczności, aby także Judasz mógł otrzymać przebaczenie tak jak Piotr.

A jednak to Piotr jest święty, a nie Judasz. Dlaczego?

Dlatego, że Piotr wierzy w miłosierdzie Jezusa, a Judasz odbiera sobie życie, bo nie wierzy, że Jezus może mu przebaczyć. Judasz nie wierzy w nieskończone miłosierdzie Boga. Jest to niewybaczalny grzech Judasza, który uważa, że nie istnieje przebaczenie za popełniony czyn. To nie jest żadna gra słów. Od początku Kościół głosi, że największym grzechem, który nie może być przebaczony, jest tak zwana „rozpacz z powodu niemożliwości zbawienia”, która ma miejsce wtedy, gdy uważamy, że nasza zdolność czynienia zła jest większa niż Boże przebaczenie. Jakiegokolwiek błędu byśmy nie popełnili, musimy mieć siłę, aby z ufnością powrócić do Boga, który przebacza.

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama