Chwile wytchnienia

Fragmenty książki "Jak żyć z poważnie chorym dzieckiem"

Chwile wytchnienia

Jan Aldridge

JAK ŻYĆ Z POWAŻNIE CHORYM DZIECKIEM

Poradnik dla rodziców

ISBN: 978-83-7505-108-7
wyd.: Wydawnictwo WAM 2008

Wybrane fragmenty
Wstęp
Unicestwione marzenia
Każdy podróżuje sam
Ból serca
Chwile wytchnienia
Kontrolowanie uczuć
Dar przestrzeni
Odwaga odkrywania

Chwile wytchnienia

Emily Dickinson kontynuuje w swoim wierszu:

Dusza ma chwile Wytchnienia  
Gdy rozsadza wszystkie drzwi 
Tańczy jak Bomba, daleko, 
I wiruje ponad Godzinami. 

Wytchnienie, choć tylko chwilowe, przybiera różnorakie formy. Czasem chodzi o to, by rodzina była razem, by nikt nikogo nie oceniał, by można było czerpać siłę z wzajemnego zrozumienia. Głębokie więzi, jakie łączą rodziców, wzmacnia- ją ich i uczą pokory. Nikt nie szedł jeszcze tą ścieżką, może nie być drugiej takiej samej choroby, może nie być przetartych szlaków, ale istnieje więź między rodzicami, oparta na wspólnym przeżywaniu tego samych doświadczenia. Dzięki rozmowie z osobą, która rozumie, co się dzieje, od momentu gdy los się odwrócił, możemy doznać ulgi i pocieszenia. Często chodzi o to, by dzielić się drobnymi spostrzeżeniami, takimi jak to, że rodzice na pytanie, jak się czują, odpowiadają: „Dobrze”. I choć wcale nie czują się dobrze, razem nauczyli się, że inna odpowiedź budzi u rozmówcy przerażenie. Dzielenie się, nawet w kilku słowach, swoimi emocjami z innymi, którzy sami znaleźli się w podobnej sytuacji, jest dla rodziców zbyt bolesne i męczące. Gdy bezustannie muszą szukać sił do stawienia czoła sytuacji, w jakiej się znaleźli, nie mają ich dość, by dzielić swój ból z innymi rodzicami przez ciągłe powtarzanie swojej historii, i wybierają najmniej kłopotliwą odpowiedź: „Dobrze”. Jednocześnie jednak bardzo dokładnie przekazują wszystkie informacje dotyczące specjalistów czy sposobów leczenia, które są niejednokrotnie trudne do znalezienia. Ta oczywista uprzejmość wobec innych powoduje, że następna rodzina przemierzająca tę samą ścieżkę ma już odrobinę łatwiej. Nawet jeśli informacje przyszły za późno dla naszego dziecka, komuś mogą jeszcze pomóc.

Jednak na pewnym etapie rodzice chętnie dzielą się z sobą swymi historiami, a dzieląc się także emocjami, mogą znaleźć w tych kontaktach ulgę i pomoc. Niestety, często przeszkadza w tym rozpacz, jaką przeżywają, zabieganie i problemy dnia codziennego. Bywają jednak takie chwile, jak w przypadku grupy matek, które spędzały noce na oddziale onkologicznym, śpiąc na łóżkach polowych przy łóżkach swoich dzieci, i którym zdarzało się razem śmiać, a czasem płakać razem przy butelce wina, późnym wieczorem, gdy życie szpitalne w danym dniu dobiegało końca. Personel szpitala miał przez te dobroczynne spotkania nieco utrudnioną pracę, choć dokładnie nie wiadomo dlaczego. Być może obawiano się utraty kontroli. Niepotrzebnie. Matki miały nieco lepsze samopoczucie, a same spotkania okazywały się pokarmem dla duszy. Świadomość, że inni przeżywają to samo, oznaczała, że uczucia, które je przepełniały, były jak najbardziej na miejscu, akceptowane i werbalizowane — uczucia, do których człowiek nie ma odwagi się przyznać w samotności, ze strachu, że go przytłoczą.

czytaj dalej >>

 

W Polsce jest wiele dzieci, które po ciężkich urazach mózgu wymagają skomplikowanego leczenia oraz długiej i kosztownej rehabilitacji neurologicznej.

Nie ma w kraju miejsca, gdzie takie dzieci mogą być leczone i rehabilitowane do półtora roku od urazu, co stwarza ogromną szansę powrotu ich do zdrowia.

Fundacja Ewy Błaszczyk „AKOGO?” zbiera fundusze na budowę pierwszej w kraju kliniki „Budzik”, przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Kliniki na 15 łóżek, gdzie mali pacjenci będą leczeni według indywidualnego programu ustalanego przez lekarzy, rehabilitantów, psychologów i rodziców.

26 listopada 2007 r. odbyło się uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę Kliniki „Budzik”.

Włączając się w naszą akcję i wpłacając darowiznę na konto fundacji „Akogo?” dokładacie Państwo cegiełkę do wspaniałego projektu pomocy dzieciom.

Każda cegiełka jest niezwykle cenna.

Każde dziecko jest najważniejsze na świecie dla swoich rodziców, ale także dla świata.

Fundacja Ewy Błaszczyk
„Akogo?”
Organizacja Pożytku Publicznego
fundacja@akogo.pl
01-673 Warszawa, ul. Podleśna 4
KRS: 0000125054
Konto Fundacji „AKOGO?”:
54 1440 1101 0000 0000 0566 9774

Ratujmy dzieci!
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama