Fragmenty książki "Atrakcyjna mama" będącej zbiorem krótkich i celnych spostrzeżeń o rozwoju kobiety
Poród — tylko naturalny, rodzinny, bez znieczulenia, koniecznie w pozycji wertykalnej. Tak, to bardzo niepokojące, że liczba cesarek rośnie z roku na rok. Dobrze, że nas to nie dotyczy. Śmieszko, to nic, że w trzydziestym trzecim tygodniu dalej siedzisz na pupie. Ja też nie chciałabym stać na swojej głowie. Spokojnie, Kruszynko, masz jeszcze czas, tylko obróć się Kochanie... Trzydziesty piąty tydzień. Hm... Ty się chyba już nie odwrócisz, prawda? Ale jak to, Malutka, mama tyle z tobą rozmawiała, odwróć się, tak będzie lepiej. Przeciskanie się przez kanał rodny wpłynie na całe twoje życie, no i kontakt skóra do skóry zaraz po porodzie, no i tata będzie z nami.
Jednak cesarskie cięcie: „Pewnie nie zobaczysz Śmieszki przez dwadzieścia cztery godziny, to nic, będziesz wtedy spała. Po cesarce dochodzi się do siebie co najmniej przez miesiąc”.
Godzinę po porodzie jesteśmy już we trójkę — razem, szczęśliwi jak nigdy dotąd. Tydzień po operacji mogę już się śmiać, prawie nic mnie nie boli. Tylko taki suwaczek pod brzuchem mi został.
Kto powiedział, że poród naturalny byłby lepszy dla naszego dziecka. Dla mnie? Dlaczego już wtedy, kiedy Śmieszka była jeszcze w brzuchu, chciałam za nią zdecydować, co będzie dla niej lepsze. To takie typowe: mama wie najlepiej. Nie!
Emilia Góźdź ATRAKCYJNA MAMA Sztuka poznawania siebie
|
|
opr. ab/ab