Z cyklu "Metody aktywizujące w katechezie"
Zainspirowana jedną z metod aktywnych, zaprezentowanych w książce Klausa Vopela, Zabawy integracyjne (Wydawnictwo Jedność, Kielce 1999), przygotowałam dla moich studentów zajęcia mające na celu pobudzenie wyobraźni, pomysłowości i twórczego myślenia, a zarazem stwarzające okazję do zastanowienia się nad cechami własnego charakteru.
1. Pierwszy element zabawy rozpoczyna się łańcuchem skojarzeń słownych. Uczestnicy siedzą w kole, a osoba prowadząca wypowiada pierwsze słowo - "iskierkę", najlepiej w formie rzeczownika, na przykład: "woda". Każda następna osoba wypowiada kolejne słowo rozpoczynające się od ostatniej litery poprzedniego: anioł - łopata - agrest - tornister... itd. Tak wymyślane kolejno słowa - "iskierki", przebiegają wielokrotnie po całym kole. Podczas zabawy można wprowadzić limit czasowy na zastanawianie się lub wyeliminować pewną kategorię wyrazów, np.: przedmiotów codziennego użytku (nóż, obrus, itp.).
2. Następnym elementem wspólnej zabawy jest kluczowe słowo, zapisane przez prowadzącego na tablicy. Uczestnicy mają zbudować z niego zdanie, którego kolejne wyrazy rozpoczynają się od liter kluczowego słowa.
3. Kończący i najważniejszy element zajęć stanowi refleksja nad własnym imieniem. Podobnie jak w zabawie z kluczowym słowem, każdy z uczestników pisze na kartce swoje imię i stara się ułożyć zdanie, którego kolejne wyrazy rozpoczynać się będą od poszczególnych liter imienia. Tak powstałe zdanie ma mówić o pozytywnych cechach danej osoby. Jeśli któryś z uczestników będzie miał trudności ze sformułowaniem pełnego zdania, niech jedynie wymieni swoje pozytywne cechy zaczynające się oczywiście od liter jego imienia.
Próba wypisania pozytywnych cech kryjących się w imieniu, zmusza nie tylko do twórczego myślenia i pomysłowości, ale także, czy też przede wszystkim, rozbudza w uczestniku pragnienie stania się osobą godną swojego imienia, ucieleśniającą wypisane cechy.
Proponowane przeze mnie zajęcia można wykorzystać na katechezie, zanim jeszcze wprowadzimy uczniów w zagadnienie powołania, gdzie Bóg woła każdego po imieniu. Co oznacza moje imię? Jakie powołanie się w nim kryje? Kim był święty, który je nosił? To są pytania, jakie warto postawić uczniom. Z Pisma św. wiemy, że prawdziwe znaczenie naszego imienia zna tylko Bóg i tylko on może nam je objawić.
Zwycięzcy dam manny ukrytej i dam mu biały kamyk, a na kamyku wypisane imię nowe, którego nikt nie zna oprócz tego, kto je otrzymuje (Ap 2,17).
Bernadeta Lechowicz - nauczycielka akademicki w Wyższej Szkole Filozoficzno-Pedagogicznej w Krakowie, gdzie prowadzi zajęcia z metod aktywnych i komunikacji interpersonalnej, pracownik pedagogiczny Centrum Kształcenia Liderów i Wychowawców im. Pedro Arrupe; prowadzi warsztaty metodyczne dla nauczycieli pt. "Edukacja poprzez zabawę".
* Literę "Y" należy potraktować jak spójnik "i".
opr. ab/ab