Czystość i trzy rodzaje miłości

Scenariusz katechezy - Przykazanie szóste: nie cudzołóż

METODY  AKTYWIZUJĄCE  W  KATECHEZIE

Marek  Kosacz  OP

PRZYKAZANIE  SZÓSTE:  NIE  CUDZOŁÓŻ
Czystość  i  trzy  rodzaje  miłości

Katechezę oparłem na następujących założeniach:

  • pokazać uczniom wartość człowieka, wartość kobiecości i męskości, ich piękno;
  • na tym tle zaproponować swoistą "rewolucję seksualną";
  • ukazać wartość czystości duchowej w kontakcie z drugim człowiekiem;
  • ukazać konsekwencje fałszywej i prawdziwej miłości.

SCENARIUSZ  KATECHEZY

1.  Rewolucja  seksualna

Wstęp. Męskość i kobiecość wyrażają kształt naszego istnienia. Ktoś przychodząc na świat będzie mężczyzną lub kobietą - i będzie starał się to podkreślać, czynić siebie ciekawym, atrakcyjnym... Męskość i kobiecość to coś niesamowitego..., ale co?

Aktywizacja. Uczniowie otrzymują arkusze "M&K", wypełniają je w grupach.

Puenta. Ktoś zapytał w "wywiadzie z Panem Bogiem": Czy nie należałoby dokonać pewnej modyfikacji przykazań, biorąc pod uwagę obecne czasy? Oczywiście, że tak! Może jednak przykazanie niech pozostanie, natomiast warto na nowo dostrzec jego sens - sens na miarę Bożego zamysłu w dzisiejszym świecie i dla dzisiejszego człowieka. Można wręcz powiedzieć, że w dzisiejszych czasach trzeba dokonać "rewolucji seksualnej". Na czym ma ona polegać? Na dostrzeżeniu piękna, które jest w człowieku, na wpatrzeniu się w nie w perspektywie całej osoby ludzkiej, a nie tylko pod kątem erotyki, wyglądu, sprawności łóżkowej... Na tym, że nie pozwolę siebie traktować jako przedmiotu użycia dla drugiego człowieka, że będę szanować siebie w całej pełni jako kobietę, jako mężczyznę. Przecież moje ciało to tylko przejaw i znak wnętrza! Droga do niego, ale nie cel.

2.  Droga do człowieka - czystość

Wstęp. Oczyszczenie spojrzenia na drugiego człowieka to rewolucja! Rewolucja otwartych oczu, rewolucja zobaczenia człowieka, rewolucja ukierunkowania namiętności i pragnień na dostrzeżenie tego, co najpiękniejsze w człowieku; rewolucja przedarcia się przez powierzchnię; rewolucja dostrzeżenia w drugim przede wszystkim zdolności do miłości, ofiarności, poświęcenia, wybaczania... Dostrzeż piękno drugiego człowieka, niech cię zamuruje, zaszokuje...

Jak dotrzeć do istoty piękna w człowieku? Poszukiwanie tego co w człowieku najpiękniejsze, to tak jak poszukiwanie złota. Żeby dotrzeć do złota trzeba je oczyścić z domieszek, z piachu, z "badziewia". Żeby dotrzeć do tego, co najbardziej wartościowe - potrzeba oczyszczenia Podobnie jest ze znalezieniem człowieka, z dotarciem do tego, co jest w nim najpiękniejsze. Warto zatem przyjrzeć się, czym jest oczyszczenie, czym jest czystość.

Aktywizacja. Uczniowie przypominają sobie reklamy (TV, radio, billboardy) związanie z hasłem CZYSTY (proszek do prania, płyn do mycia okien, woda mineralna). Wyszukujemy, co producenci chcą pokazać w reklamach, jakie jest działanie reklam.

Puenta. Obraz czystej wody (np. z reklamy): smacznej, przejrzystej, sprawiającej radość, orzeźwiającej, dodającej sił... Obraz wody brudnej: wstrętnej, cuchnącej, niesmacznej, zamulonej. Obraz czystego okna: mogę przez nie obejrzeć dokładnie świat, widzę wyraźnie, bez zafałszowania. Obraz okna brudnego: widzę tylko kontury, niezbyt pięknie, ogólnie, obraz za oknem jest tłem dla brudu. Obraz czystej koszuli, bluzki itp., które mogą doprać, wywabić z plam, nie zniszczyć, pokazać się w niej ludziom...

Czystość oznacza szczyt możliwości danej rzeczy: czysty głos, czysty styl, czysta szyba, czysta woda... Patrzę na drugiego człowieka z czystością: dostrzegam całe jego piękno! Nie zatrzymuję się tylko na jednej sferze. Nic nie przesłania mi człowieka, nie jest tłem dla jakiegoś brudu.

3.  Rodzaje  miłości

Wstęp. Jeśli drugi człowiek nie będzie traktowany z szacunkiem i "całościowo", to miłość do niego będzie w jakiś sposób "kulawa".

Aktywizacja. Uczniowie otrzymują arkusze: "Czy to jest miłość?" [ 1 ] i wypełniają je w grupach.

Puenta.

  • Miłość "jeżeli". Musisz sobie na nią zasłużyć, coś sobą reprezentować. Jest proponowana w zamian za coś, czego pragnie osoba mająca kochać. Niespełnienie tego warunku powoduje koniec miłości. Miłość warunkowa nie patrzy na koszty ponoszone przez drugą osobę. Wiele osób po fakcie rozpoznaje, że miłość ta nie jest warta ceny żądanej przez drugą stronę. Nawet jeśli dojdzie do małżeństwa, nie będzie ono zbyt trwałe. Ta miłość nie jest ukierunkowana na osobę, lecz na pewien obraz będący życzeniem, tym, czego pragniemy. Człowiek zakochuje się nie w człowieku, ale w wyimaginowanym obrazie, który jest życzeniem. Kiedy osoba przestaje spełniać warunki, miłość taka przemienia się zwykle w nienawiść.
  • Miłość "ponieważ". Osoba kochana jest ze względu na to, kim jest, co ma lub co robi. Chyba większość ludzi pobiera się w ten sposób. Zdarza się, że rodzice kochają w ten sposób swoje dzieci. Czasami opiekunowie częściej troszczą się o dzieci zadbane..., na zabawach jedne dziewczęta są proszone do tańca częściej niż inne... Można powiedzieć, że człowiek pragnie być kochany w ten sposób - z powodu tego, kim jest i co sobą reprezentuje. Jeśli ktoś kocha mnie dlatego, że taki jestem, sprawia to wiele przyjemności, podbudowuje poczucie własnej wartości. Jeśli miłość taka wygaśnie, prowadzi co najwyżej do obojętności, a nie do wrogości. Jednak w perspektywie małżeństwa może pojawić się problem współzawodnictwa. Kiedy pojawi się ktoś posiadający jeszcze większe zalety niż te, za które jesteś kochany - miłość jest zagrożona. W grę wchodzi zdrowie, majątek, uroda, talenty, sprawność... Drugi słaby punkt tej miłości - gra. Czasem na zewnątrz gramy kogoś innego niż jesteśmy naprawdę, gdyż wstydzimy się pokazać nasze prawdziwe wnętrze. Gdy związek dwojga ludzi opiera się na takiej miłości, to wtedy jedno z nich lub dwoje obawiają się, żeby druga strona nie poznała, jacy są naprawdę. Obawiają się, że wtedy byliby mniej kochani czy nawet odrzuceni. Dlatego będą grać i udawać, aż kiedyś wyjdzie to na jaw.
  • Miłość bez stawiania warunków ("jeżeli") i bez oczekiwań ("ponieważ"). Nie jest ona ślepa, zna drugą osobę. Pomimo wad i błędów akceptuje drugą osobę, bez żądania zmiany czegokolwiek. Tak okazana miłość powoduje uczucie wdzięczności i motywację do tego, by samemu być lepszym. Mąż całkowicie akceptowany pragnie stać się takim, jakim chciałaby go widzieć jego żona. Żona tak kochana pragnie jak najlepiej wspierać męża. Chociaż oboje nie są doskonali i w jakiś sposób tylko próbują realizować swoją postawę miłości bezwarunkowej, to jednak - jeśli są zdecydowani i konsekwentni - z biegiem czasu będzie im to udawać się coraz lepiej.

RELACJA
Z  PRZEPROWADZONEJ  KATECHEZY

Z dużą delikatnością zabrałem się do przygotowywania katechezy na temat szóstego przykazaniu. Przejrzałem najpierw "pytania do wywiadu z Panem Bogiem" i wyłapałem te, które dotyczyły tego przykazania. Zamierzałem w dyskusji przynajmniej się do nich ustosunkować.

Oto kilka z nich. Dlaczego są aż dwa przykazania, które mówią o tym samym, tj. szóste i dziewiąte? Dlaczego, Boże, zamieściłeś w Dekalogu to przykazanie, przecież powiedziałeś: "rozmnażajcie się"? Co to przykazanie oznacza dla ludzi młodych nie związanych sakramentem małżeństwa? Dlaczego cudzołóstwo to grzech? Czy grzech związany ze złamaniem szóstego lub dziewiątego przykazania jest taki sam? Czy ponosi się wtedy równą karę? Czy nie należałoby dokonać modyfikacji szóstego przykazania, biorąc pod uwagę obecne czasy?

Zamierzałem podejść do szóstego przykazania od strony pozytywnej - nie "co wolno, a czego nie wolno i dlaczego?", ale chciałem pokazać piękno kobiecości i męskości. Zanim przeszedłem do pracy w grupach, wyjaśniłem znaczenie dwóch znaków, oznaczających pierwiastek żeński i męski. Użyłem ich w pierwszym formularzu. Niewielu ludzi wiedziało, skąd wzięły się te znaki. Kojarzone są z horoskopem, oznaczeniami w biologii, ale swój rodowód mają w starożytnej kulturze. Od razu wpadli na to uczniowie klas humanistycznych, reszcie trzeba było objaśnić i narysować.

Rozdałem formularze i uczniowie zabrali się do pracy. Zasadniczo polecenie było zrozumiałe, czasami uczniowie pytali tylko, jakich cech dotyczy - wewnętrznych czy również zewnętrznych. Odpowiadałem wtedy, że wszystkie są ważne, że warto je zauważyć i docenić.

Przykładowe wypowiedzi uczniów: W męskości najpiękniejsze jest... opiekuńczość, zgrabne dłonie, szarmanckość, odwaga, odpowiedzialność, zgrabny tyłeczek, inteligencja, silna osobowość, bezpieczeństwo, nie trzeba się męczyć przy rodzeniu dzieci, charakter, szczerość, opanowanie, zdecydowanie, skłonność do poświęceń. W kobiecości najpiękniejsze jest... wrażliwość, uczuciowość, wdzięk, figura, wyrozumiałość, piękne ciało, subtelność, inteligencja, miłe usposobienie, zgrabna sylwetka, serduszko, ciepło, instynkt macierzyński, to coś, czego się nie da opisać, zapach.

Po przeczytaniu wypowiedzi uczniów na forum klasy przyszedł czas na puentę. Mówiąc o nowej rewolucji seksualnej i dostrzeżeniu ludzkiego piękna, wziąłem do ręki kilka kartek z ławek i zacytowałem piękno, które uczniowie na nich wypisali. Odniosłem swój komentarz do ich wypowiedzi. I czułem ogromną satysfakcję widząc zdumienie i zrozumienie w oczach wielu moich uczniów. Im rzeczywiście otworzyły się oczy... O to mi właśnie chodziło.

Miałem ich już jak ryby "na haczyku", teraz z kolei przystąpiłem do wyciągania z wody... Zrozumieli moją intuicję seksualnej rewolucji, zrozumieli, że jest potrzebna, teraz trzeba było im pokazać, jak jej dokonać, jak się do niej zabrać...

Przystąpiliśmy do dyskusji na temat pojęcia czystości. Uczniowie zauważyli, że oznacza ona: piękno (w architekturze - czysty styl), smak, wartości odżywcze (reklamy wody), skuteczność (reklamy proszków do prania, płynów do mycia okien), pełnię przyjemności (np. czysta przyjemność jazdy reklamowanym samochodem).

W podsumowaniu powiedziałem o czystości jako pełni możliwości człowieka - tę pełnię trzeba dostrzec, dobijać się o nią często, nie wstydzić się... Czystość zwraca uwagę na piękno wewnętrzne, z kolei na zewnętrz wywołuje w człowieku wzruszenie. Pornografia okrada człowieka z piękna wewnętrznego, powoduje podniecenie.

Następnie zaprosiłem uczniów do trzeciej części katechezy. Po przeczytaniu treści i pytań na formularzach, rozdałem je uczniom i poprosiłem o wypełnienie w grupach. Ponieważ grup było sporo, poprosiłem najpierw o wszystkie wypowiedzi do pierwszego typu miłości, następnie do drugiego i trzeciego.

Oto przykładowe wypowiedzi uczniów.

  • Szantażowanie miłością jest wyjątkowo perfidną grą, taka miłość jest powierzchowna i egoistyczna, takie uczucie nie jest prawdziwą miłością, gdyż polega ona nie na dawaniu, ale na zaspokajaniu własnych potrzeb i stawianiu warunków; taką miłość trzeba odrzucić, nie wiązać się głębiej, polega ona tylko na braniu, a nie na dawaniu czegoś z siebie, jedna osoba w tym związku jest wyjątkowo pokrzywdzona.
  • Taka miłość nie wytrzyma próby czasu, uroda przemija, a to, że ty jesteś inny nie znaczy, że jesteś lepszy, bardziej kocha się tu poczucie bezpieczeństwa niż osobę, która je daje; jest to tylko krótka przyjemność, taka miłość nie ma przyszłości; uczucie opierające się na wyglądzie, zewnętrznych cechach może prowadzić do pewnego uzależnienia.
  • Jest to autentyczna miłość, złączy dwoje ludzi na zawsze, nie lekceważy błędów i wad drugiego człowieka, ale podejmuje ryzyko ukochania człowieka wraz z nimi.

Po przeczytaniu wypowiedzi na temat każdego typu miłości, kończyłem wypowiedzi przygotowaną puentą.

Jednak w pewnej klasie przy czytaniu wrażeń dotyczących trzeciego typu miłości przeżyłem szok... Oto, co napisała grupa uczennic: taka miłość jest powierzchowna, jeżeli to w ogóle jest miłość, w tej sytuacji wnętrze drugiego człowieka nie liczy się, ewentualnie jest tylko miłym dodatkiem, bez którego można się obejść; osoby nie znają się zbyt dobrze, jest to rodzaj zauroczenia, jeżeli stanie się coś złego, to druga osoba odejdzie; po pewnym czasie w tym związku może zazgrzytać, ludzie zrozumieją, że w ogóle nie pasują do siebie, a to, co dawało im tyle chwilowej przyjemności, może stać się koszmarem dnia powszedniego.

Świadczy to o nie zrozumieniu treści podanej w formularzu. Nie ustąpiły ani na krok w dyskusji, która wywiązała się chwilę później, obstawały mocno przy swoim zdaniu.

Katecheza miała dobre tempo i była interesująca. Osiągnąłem również cel pedagogiczny: interesująca dyskusja, otwarcie się uczniów, zapoznanie ich ze spojrzeniem na miłość od strony czystości i uwrażliwienie na nieprawdziwe rodzaje miłości.

Na zakończenie jeszcze krótka historia. Szczerze śmiałem, gdy któregoś dnia usłyszałem od moich uczniów następującą opowieść. Kilkoro z nich uczestniczyło w spotkaniu młodzieży szkół średnich w sąsiednim mieście. Młodzież dyskutowała nad problemami szkoły i edukacji. Poruszono również problem obecności w szkole przedmiotu mówiącego o przygotowaniu do małżeństwa, życia seksualnego, miłości między ludźmi... W dyskusji mocno krytykowano rolę księży - nie powinni oni zajmować głosu w "tych sprawach", nie znają się na życiu, są teoretykami. Atmosfera spotkania gęstniała, ponieważ nie wszyscy się z tym zgadzali, zaczęło się robić nerwowo.. Wtedy głos zabrał jeden z moich uczniów i zaprotestował. Powiedział, że księża są kompetentni, aby mówić o "tych sprawach", że nie są teoretykami, i że "na przykład nasz ksiądz mówi jak... praktyk!" Po chwili konsternacji sala ryknęła śmiechem i atmosfera się uspokoiła.

ANEKS

1.  Formularz: "M&K"

Czystość  i  trzy  rodzaje  miłości

2.  Formularz: "Czy to miłość?"

A. Czy to miłość? B. Czy to miłość? C. Czy to miłość?
"Jeżeli będziesz grzecznym dzieckiem, tatuś będzie cię kochał".
"Jeżeli nie pójdziesz ze mnę do łóżka, nie będę cię kochał".
"Jeżeli zerwiesz ze swoimi znajomymi, będziemy razem".
"Kocham cię, ponieważ jesteś najpiękniejszą dziewczyną, jaką znam".
"Kocham cię, ponieważ dajesz mi poczucie bezpieczeństwa".
"Kocham cię, bo jesteś tak różny od innych".
"Kocham cię, bo chcę cię kochać i ciebie wybrałem. Cenię twoje zalety, ale kocham cię pomimo tego, jaki możesz być głęboko wewnątrz. Kocham cię bez względu na zmiany, jakim możesz ulec".
Jaka jest - Twoim zdaniem - przyszłość takiej miłości?
 
 
 
 
Jaka jest - Twoim zdaniem - przyszłość takiej miłości? Jaka jest - Twoim zdaniem - przyszłość takiej miłości?

 1  Przygotowane na podstawie książki: Zanim wybierzesz. Przygotowanie do życia w rodzinie, Warszawa 1993.

opr. mg/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama