Rok Jubileuszowy Miłosierdzia powoli się kończy. Powoli... bo przez najbliższe dni jest jeszcze szansa na skorzystanie ze wszystkich przywilejów, jakie niesie
Rok Jubileuszowy Miłosierdzia powoli się kończy*. Powoli... bo przez najbliższe dni jest jeszcze szansa na skorzystanie ze wszystkich przywilejów, jakie niesie.
Pamiętajmy o tym, że w Roku Świętym Miłosierdzia odpust zyskuje szczególne znaczenie. Przypomnijmy sobie o przywilejach Roku Miłosierdzia, o tym wszystkim, o czym napisał Franciszek w bulli Misericordiae vultus.
Kardynał August Hlond, prymas Polski, na łożu śmierci wypowiedział słowa: 'Zwycięstwo — gdy przyjdzie — przyjdzie przez Maryję'. Jeśli znasz kogoś, kto jest "oporny" nawet na Jubileusz Miłosierdzia, to jest jeszcze czas, abyś podsunął mu naprawdę dobrą lekturę, która może (może, nie musi, ale warto spróbować), zmienić jego myślenie. Książką wartą polecenia, napisaną przez papieża Franciszka, jest na pewno "Ewangelia Maryi". Lektura o Tej, przez którą często przychodzi zwycięstwo. O Tej, która prowadzi ludzi do Jej Syna – Jezusa Chrystusa. Tego, który jest Miłosierdziem samym.
Miłosierdzie stało się Ciałem i zamieszkało między nami... Tak, miłosierny Pan zechciał przyjść na ten świat w naprawdę skromnej rodzinie, dla której nie było nawet miejsca w gospodzie, kiedy Matka Jego miała rodzić. Miłosierdzie stało się Ciałem... Gdzie? W ubogiej stajence. Jednak ta stajenka została napełniona doskonałą Miłością. Bóg wybrał. Wybrał rodzinę. Zechciał stać się Synem Maryi. Wybrał Matkę Miłosierdzia... Papież Franciszek uważa, że Maryja jest kluczową postacią pedagogii miłosierdzia, której poświęcił nadzwyczajny Jubileusz w Kościele powszechnym. Jego książka jest niezwykła, pełna czułości i dobroci Matki. Matki Miłosierdzia. Miłosierdzie, jak pisze Franciszek, to przede wszystkim leczenie ran. Maryja przyprowadza ludzi do Tego, który uzdrawia. "Ewangelia Maryi" to opowiadanie o Kobiecie dzielnej, umiejącej słuchać, podejmującej działanie. Jej historię przekazują nam właśnie słowa papieża.
Powierzmy się Matce Miłosierdzia, aby skierowała na nas swoje spojrzenie i czuwała nad nami w drodze - mówił Franciszek w bazylice watykańskiej w dniu 13 marca 2015 roku. Powierzmy siebie i naszych bliskich. Powierzmy też szczególnie tych, którzy mieli "zamknięte serca" na Jubileusz Miłosierdzia, na Miłosiernego Pana, i nadal mają... A może jednak skorzystają z opcji "last minute"? Jeśli nie... módlmy się za nich dalej. Wszak miłosierdzie nie ustanie z końcem Roku Jubileuszowego...
* W Święto Chrystusa Króla Wszechświata 20 listopada 2016 roku nastąpi zakończenie Roku Jubileuszowego Miłosierdzia
Dlaczego warto przeczytać tę książkę?
- w 29 tematycznych rozdziałach papież ukazuje Maryję z Nazaretu – Matkę Bożą i naszą Matkę – jako ikonę piękna, dobroci, miłosierdzia i pokoju, przykład wierności i ufności Bogu, wzór ewangelizacji, a także osobę, która całym swoim cichym, uduchowionym, pracowitym, pełnym zrozumienia i współczucia dla bliźniego życiem urzeczywistniała Boży zamysł zbawienia człowieka
Opisywana książka papieża Franciszka "Ewangelia Maryi", Wydawnictwo "JEDNOŚĆ", jest TUTAJ!
opr. ac/ac