Przemienienie

To jest niebo, w którym chce się pozostać, w którym chce się postawić namiot, w którym chce się zamieszkać

Wróciłem z urlopu, który w tym roku wraz z żoną mieliśmy okazję spędzać na Krecie w Grecji. To tam, gdzie urodził się Zeus i tam wykarmiła go koza Amaltea, a wychowały go nimfy. Potem po pokonaniu swojego ojca został najpotężniejszym z bogów.

Przemienienie

Dziś św. Piotr w swoim liście mówi:

Nie za wymyślonymi bowiem mitami postępowaliśmy wtedy, gdy daliśmy wam poznać moc i przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, ale nauczaliśmy jako naoczni świadkowie Jego wielkości

Tak, bo prawdziwego Boga nie my wymyśliliśmy. To On nas wymyślił.

A św. Piotr wie, co mówi. Przez 3 lata z Nim przebywał. Z Nim, jako człowiekiem, ale też były takie chwile, gdy mógł poznać, że doświadcza obecności Boga.

Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego, Jana, zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich: Twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło.

Kocham tę scenę z Ewangelii i reakcję św. Piotra, gdy mówi:

Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza.

To jest niebo, w którym chce się pozostać, w którym chce się postawić namiot, w którym chce się zamieszkać.

Proszę Cię Panie, bym i ja nie żył mitami, nie żył tylko tym, co ludzkie, bym mógł, jak św. Piotr, odkrywać w Tobie Boga. Przy Tobie chcę rozbijać namiot mojego życia. Chcę doświadczać Twojej mocy.

Szczęść Boże

opr. ac/ac

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama