Plan łaski, konieczność wyboru

Rozważania maryjne ks. Tomasza Jelonka

ks. Tomasz Jelonek

PLAN ŁASKI, KONIECZNOŚĆ WYBORU

Rozważaliśmy pierwotny plan Boży, w  nim widział Bóg stworzenia, w nim je miłował i ten plan realizował. Powołał do bytu stworzenia, włączenie zaś ich do porządku łaski uzależnił od wolnej woli samych stworzeń.

Stwarzając aniołów i  świat widzialny, czynił to Bóg dla Boga-Człowieka i Maryi, dlatego do obrazu tych dwu istot, do obrazu przedstawionego jako poznanie Boże, mądrość Boża, odnoszą się słowa Księgi Przysłów:

Plan łaski, konieczność wyboru

Pan mnie posiadał na początku dróg swoich przed swymi dziełami od wieków. Od wieków jestem ustanowiona, od dawien dawna, wpierw nim ziemia powstała. Jeszcze nie było przepaści, a jam już poczęta była. Jeszcze źródła wód nie wytrysnęły, jeszcze olbrzymie masywy gór nie stanęły, przed pagórkami jam się urodziła. Pan jeszcze ziemi nie uczynił, ni rzek, ni stworzył zrębów wszechświata. Gdy urządzał niebiosa tamem ja była, gdy według pewnego prawa zakreślał granice jego, a  prawo dawał wodom, by nie przestępowały granic swoich, kiedy zakładał podwaliny ziemi, z Nim byłam wszystko urządzając (rozdz. 8).

Plan łaski, konieczność wyboru
Fragment pochodzi z książki:
ks. Tomasz Jelonek
Rozważania maryjne

ISBN: 978-83-7720-340-8
wyd.: Wydawnictwo PETRUS 2015

Znamienne są dalsze słowa Księgi Przysłów: Kto mnie znajdzie, znajdzie żywot i  dostąpi zbawienia od Pana. Życie w łasce zależy od tego, czy stworzenie obdarzone wolną wolą zgodzi się z planem Bożym, czy się zbuntuje, czy pokłoni się Bogu-Człowiekowi i Jego Matce i w ten sposób z Chrystusa przez Maryję będzie mogła spłynąć na nie łaska, czy zbuntuje się przeciw Chrystusowi i Bogarodzicy i nie będzie sposobnym na przyjęcie łaski, wykreśli się z porządku łaski. To stosuje się do Aniołów i do ludzi. Aniołowie jako pierwsi stanęli w obliczu wyboru. Najwspanialszy z  nich Światłonośny duch zapatrzony w piękno swej natury nie ugiął kolan przed pięknem łaski, jakie Bóg postanowił utworzyć w niższych naturach od anielskich. Non serviam. Nie będę służył. Za zbuntowanym aniołem poszła część innych aniołów, wyłączyli się z porządku łaski, zamiast stać się przyjaciółmi Boga, wciągniętymi w  życie Trójcy Świętej stali się wrogami Boga.

I rozegrała się wielka bitwa na niebie: Michał i aniołowie jego walczyli ze smokiem i smok walczył i aniołowie jego i nie przemogli, ani nie znaleziono już więcej miejsca ich w niebie (Ap 12, 7-8).

Ludzie też postawieni zostali przed próbą, złamali posłuszeństwo, sprzeniewierzyli się planom Bożym. Czyż jednak plan ten z  powodu zła upadł? Nie. Bóg dopuścił zło, aby Jego plan wypadł piękniej. Zło przyczyniło się do poprawienia planu, uzupełniania go nowymi barwami jeszcze piękniejszymi. Jak cienie na obrazie uwypuklają barwy jasne, tak dopuszczone zło uwypukliło wielkość, głębię i pełnię łask Chrystusa i Maryi.


opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama