"O, Panie ... racz nie omijać Twego sługi" - rozważanie na XVI niedzielę zwykłą
Rdz 18,1-10a; Kol 1,24-28; Łk 10,38-42
Duchu Święty, przyjdź!
Jezu, z Twoją pomocą rozpoczynam rozważanie tekstu biblijnego, który Kościół podaje na XVI Niedzielę Zwykłą.
Dzisiejsze pierwsze czytanie z Księgi Rodzaju ukazuje odwiedziny Boga u Abrahama. Pan Bóg kończy je słowami zapowiadającymi narodziny Izaaka, syna Abrahama.
Wart zauważenia jest fakt, że Bóg ukazuje się Abrahamowi pod postacią „trzech ludzi”, z kolei Abraham zwraca się do nich „Panie”, wskazując na jedną osobę. Być może jest to jedno z pierwszych objawień Trójcy Świętej.
Abraham był bardzo gościnny wobec Przybyszów. Przyjął Ich i ugościł w typowy dla ludzi Wschodu sposób. Dla osób prowadzących koczowniczy tryb życia gościnność była niejako obowiązkiem. Każdy z nich mógł kiedyś znaleźć się w podobnej sytuacji wędrowca zmęczonego upałem dnia. Dbali zatem o przybyszów, karmili ich, pozwalali im wypocząć.
A jak u nas jest z gościnnością? Jeden z uczynków miłosiernych co do ciała nakazuje: „Podróżnych w dom przyjąć”. Polska przez wieki słynęła z gościnności. Mamy wiele przysłów, odnoszących się do gościny, jak chociażby „Gość w dom, Bóg w dom”.
Teraz przejeżdżając przez wioski i miasteczka naszej ojczyzny w sobotę czy w niedzielę w godzinach popołudniowych, rzadko spotykamy kogoś na ulicach. Ważniejszy dla wielu staje się telewizor i komputer, niż odwiedziny rodziny czy znajomych, przed którymi niejednokrotnie dom jest zamykany.
Nawet w chwilach, kiedy przyjęcie kogoś pod swój dach jest trudne i sprawia wiele kłopotu, pamiętajmy, że nie wiemy, w jakiej sytuacji my sami się kiedyś znajdziemy.
Przemyślę w tym tygodniu:
1. Jak traktuję swoich gości?
2. Czy okazuję w miarę możliwości pomoc pielgrzymom?
3. Jaki jest mój stosunek wobec turystów i pielgrzymów? Czy nie traktuję ich jak zło konieczne?
Powyższa refleksja została zaczerpnięta z książki Kajetana Rajskiego „Wsłuchani w Słowo. Refleksje na niedziele i święta roku C” (Biblos 2012)
opr. mg/mg