Wprowadzenie do rozważań Męki Pańskiej
pisana życiem
Irena Jezierska FMA
ISBN: 978-83-7505-518-4
wyd.: WAM 2010
Wybrane fragmenty |
Wprowadzenie |
Stacja Pierwsza |
Pan Jezus na śmierć skazany |
Pierwsza nasza refleksja skierowana jest na krzyż. Spróbujmy wmyśleć się w ten ZNAK ZBAWIENIA, którego korzenie tkwią w ziemi, a ramiona obejmują całość stworzenia; Belka pozioma ogarnia miłością człowieka i ziemię.
Belka pionowa wspina się ku szczytom, wierzchołkiem przebija Niebo — dosięga BOGA!
Bolesna Droga Krzyżowa rozpoczęła się od Piłatowego pałacu. Chrystus raz jeden przeszedł ulicami Jerozolimy, z krzyżem na ramionach i raz jeden został ukrzyżowany — umarł na krzyżu — Miłość zwyciężyła!
Należy Ona do najbardziej rozpowszechnionych w Kościele nabożeństw pasyjnych. Odprawiają ją dzieci, młodzież, dorośli, uczeni i ludzie prości.
Każde spotkanie z cierpiącym Panem uwrażliwia nas na potrzeby innych; ludzi młodych, szukających, cierpiących.
W tych rozważaniach odnajdziemy wiele tekstów Jana Pawła II, skierowanych do ludzi młodych w różnych zakątkach świata. Jednak każdy, kto zechce, może odnaleźć w nich swoją Drogę Krzyżową naznaczoną życiem.
„Staje się Ona wielką szkołą miłości chrześcijańskiego heroizmu i formowania pełnej, ludzkiej osobowości”.
Człowiek stworzony przez Boga nie jest ukończonym dziełem Stwórcy — jest wezwany do współtworzenia siebie.
Jan Paweł II często przypominał, że „...Darowane życie jest walką, a jednocześnie talentem (por. Mt 25, 14—30), powierzonym nam, aby go przekształcać, pomnażać i czynić darem dla innych... Kościół przywiązuje szczególną wagę do okresu młodości jako kluczowego etapu życia każdego człowieka...
Wy, Młodzi — mówił — jesteście właśnie tą młodością: młodością narodów, społeczeństw, młodością każdej rodziny i całej ludzkości — również młodością Kościoła...
Wszyscy patrzymy w waszym kierunku, gdyż wszyscy przez was stale niejako, na nowo, stajemy się młodzi”.
Młodość jest związana nie tylko z wiekiem. Zmarszczki układają się same w piękny deseń twarzy, a z ciała niosącego w sobie ciężar wieku może tryskać młodość serca o niepojętej energii. Bo piękno ma swoje korzenie w sercu, które nie zna starości, pulsuje wieczną młodością, odrodzeniem świata. Wzorem dla wszystkich są Słudzy Boży Jan Paweł II, Kard. Stefan Wyszyński, i wielu innych wielkich Polaków, i nie tylko...!
„Problemem naszych czasów nie jest bomba atomowa, ale problemem jest serce człowieka”. To serce, które zaczyna dopiero bić pod sercem matki, lub jest w pełnym biegu swojego życiowego rozwoju, i to serce, którego rytm staje się coraz wolniejszy, wymaga szczególnej troski, dobiega do mety, jak sportowiec — po nagrodę. Dziś walczą ze sobą nienawiść i Miłość, a „ludzkość jękiem niemowląt, tęsknotą matek i wołaniem mężów, krzyczy o jedno tylko prawo — prawo miłości. Kochajcie nas! — Wołają wszyscy do wszystkich”. (Kard. Stefan Wyszyński, Sługa Boży)
Miłość związana jest zawsze z krzyżem Chrystusa, który wpisany jest w całe nasze życie, a który jest znakiem naszego powinowactwa z Chrystusem. Chrystus przyjął wszystkie nasze słabości, oprócz grzechu. Upadamy pod krzyżem, tak jak ON upadł. Tęsknimy za Cyrenejczykiem lub Weroniką, aby nam okazali zwykłą, ludzką pomoc. Pomoc przez miłość do nas, i przez miłość do Chrystusowego krzyża. Nie brakuje wśród nas również płaczących niewiast, współczesnych Magdalen klęczących u stóp konfesjonału i proszących o przebaczenie. Chrystus wszystkich przygarnia, nikogo nie odtrąca, gdyż Miłość Jego jest zawsze miłosierna.
Ojciec Święty Jan Paweł II często przypominał, że: „Celem i drogą naszego życia jest On, Chrystus, który oczekuje każdego z osobna i wszystkich razem — aby poprowadzić poza granice czasu, w wieczne objęcia miłującego nas Boga. Nie lękajcie się iść Jego drogą z krzyżem swoim na ramionach. On, Jezus, jest przy tobie. On ci pomoże. W każdej Mszy świętej umierając za ciebie przypomina — Ja cię uratuję gdy będziesz szedł razem ze Mną, Moją drogą”.
Idąc Drogą Krzyżową pisaną życiem, nie można ominąć krzyża, którego ramiona wyciągają się do każdego, kto cierpi i szuka, niezależnie od wieku! Jest to jedyna droga pewna i bezpieczna — droga, którą wskazuje Chrystus.
*R. Brandstaetter, Dzień Gniewu, Warszawa 1962, s. 67.
opr. aw/aw