Wietnam - ciernista droga ku normalności

Cotygodniowy komentarz z "Przewodnika Katolickiego" (26/2008)

Wietnam - ciernista droga ku normalności

Stanisław Tasiemski OP, Radio Watykańskie

Wietnam - ciernista droga ku normalności


15 czerwca 2008 powróciła do Watykanu specjalna delegacja Stolicy Apostolskiej, której zadaniem były rozmowy z władzami Socjalistycznej Republiki Wietnamu. Wizyty tego typu stały się już w relacjach watykańsko-wietnamskich rutyną, a obecna była piętnastą z kolei. W rozmowach z przedstawicielami władz omówiono działalność Kościoła, w szczególności kwestie nominacji biskupich, stopniowego zwrotu znacjonalizowanych dóbr kościelnych, wprowadzania zasad wolności religijnej oraz wkładu katolików w życie społeczne.

Nowością jest decyzja o utworzeniu komisji dwustronnej, która ma przygotować normalizację stosunków watykańsko-wietnamskich. Od osiemnastu lat przedstawiciele Sekretariatu Stanu muszą się bowiem udawać do Hanoi i negocjować poszczególne kandydatury na stolice biskupie. Sam już ten fakt ogranicza prawo Papieża do swobodnego mianowania hierarchów, a przecież nie zawsze rozmowy przebiegają gładko. Dodać trzeba, że pomimo oznak poprawy nadal istnieją przeszkody w wypełnianiu misji Kościoła, zwłaszcza jego obecności w mediach. Wydaje się, że sytuacja w tym kraju zmierza do tego, co znamy z polskich realiów lat siedemdziesiątych, gdy ekipa Gierka w 1974 roku podjęła starania o normalizację relacji z Watykanem. Przybywali wówczas do nas przedstawiciele Ojca Świętego, abp Luigi Poggi, a później Francesco Colasuonno, choć nie posiadali statusu dyplomatycznego.

Wietnamscy katolicy upominają się ostatnio o zwrot własności kościelnej. W Wietnamie jedynym właścicielem nieruchomości jest państwo, które decyduje, kto ma prawo używać dany budynek czy teren. Trudno się jednak dziwić oburzeniu wierzących, gdy widzą, że obiekty służące niegdyś modlitwie, celom charytatywnym czy edukacyjnym, uwłaszczająca się nomenklatura zamienia na nocne kluby, restauracje lub ekskluzywne hotele. Stąd modlitewne protesty katolików - pierwsze od opanowania całego kraju przez komunistów w 1975 roku. Watykan stara się uspokajać nastroje.

Wietnamski Kościół ma wiele powołań, jest drugim pod względem liczebności w Azji. Tamtejsi duchowni mogliby z powodzeniem nieść Ewangelię innym narodom tego wielkiego kontynentu. Ich ojczyzna usiłuje po latach izolacji znaleźć swe miejsce we wspólnocie międzynarodowej. Stąd duszpasterska troska Stolicy Apostolskiej, cierpliwość, trud mediacji, apele o pogłębienie wiary. Jej znakiem było przekazanie w sanktuarium La Vang ozdobnej monstrancji - daru Benedykta XVI. Ojciec Święty wskazuje tym gestem na nadzieję związaną z obecnością Chrystusa czczonego w Eucharystii - mocy każdego chrześcijanina, zwłaszcza w czasach próby.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama