Prezentacja dokumentu "Nowe powołania dla nowej Europy", przedstawiona 27.01.1998 przez kard. Pio Laghi
Z inicjatywy trzech Kongregacji: ds. Wychowania Katolickiego, dla Kościołów Wschodnich oraz ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego został opracowany obszerny dokument pt. «Nowe powołania dla nowej Europy: In verbo tuo». Jest on owocem prac Kongresu poświęconego powołaniom kapłańskim i zakonnym na starym kontynencie, jaki obradował w Rzymie w dniach 5-10 maja 1997 r. (na temat Kongresu pisaliśmy w numerach 1 oraz 8-9/1997 polskiego wydania «L'Osservatore Romano»). 27 stycznia br. w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej odbyła się prezentacja dokumentu.
Jako pierwszy głos zabrał prefekt Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego i przewodniczący Papieskiego Dzieła Powołań kapłańskich kard. Pio Laghi, który podał ogólną charakterystykę dokumentu i omówił jego pierwszą część poświęconą sytuacji powołaniowej w dzisiejszej Europie.
Drugą i trzecią część dokumentu, na temat teologii powołania i duszpasterstwa powołaniowego, przedstawił prefekt Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego kard. Eduardo Martínez Somalo.
Natomiast część czwarta, dotycząca pedagogii powołań, została omówiona przez prefekta Kongregacji dla Kościołów Wschodnich kard. Achille Silvestriniego.
W niniejszym dziale publikujemy teksty wypowiedzi kardynalskich naświetlające najważniejsze problemy poruszone w dokumencie skierowanym do całego Ludu Bożego, a szczególnie do młodzieży, rodziców, wychowawców, duszpasterzy i osób konsekrowanych.
sDokument «Nowe powołania dla nowej Europy: 'In verbo tuo'» zostaje skierowany do Kościołów europejskich w bardzo szczególnym momencie życia Kościoła na całym świecie, a zwłaszcza w Europie, zarówno na płaszczyźnie ściśle religijnej, jak i społecznej. Wielka rodzina Ludu Bożego przygotowuje się bowiem do obchodów czasu łaski i miłosierdzia, nawrócenia i odnowy, jakim będzie Jubileusz Roku 2000, natomiast Europa odkrywa na nowo swoje powołanie do jedności i coraz bardziej zdecydowanie dąży do rzeczywistego zjednoczenia — na różnych płaszczyznach, nie tylko politycznej.
Z tego powodu dokument, poczynając od tytułu, wydaje się skierowany ku przyszłości nowej Europy, która potrzebuje nowych powołań. Punktem wyjścia pozostaje jednak zawsze niezłomne przekonanie o prawdziwości słowa, na którym zbudowany jest Kościół i które każe nam wciąż na nowo zarzucać sieci mimo znużenia i rozczarowań. Tekst dokumentu, który został nam przekazany jako synteza prac Kongresu na temat Powołań do Kapłaństwa i do Życia Konsekrowanego w Europie, obradującego w Rzymie w dniach 5-10 maja 1997 r., jest «przeniknięty optymizmem wiary i nadziei, pragnie budzić ten optymizm w dzieciach i młodzieży, w rodzicach i wychowawcach, w duszpasterzach i kapłanach, w osobach konsekrowanych i tych wszystkich, którzy służą życiu wychowując nowe pokolenia w całym Ludzie Bożym w Europie» (n. 38). Także obrady samego kongresu, który zgromadził w Rzymie 253 delegatów, pochodzących z 37 krajów Europy i reprezentujących różne kategorie powołań, przeniknięte były od początku do końca promienną mocą nadziei, która nie może zawieść, mocniejszej od wszelkiego lęku i zwątpienia.
Omawiany dokument, skierowany do całego Ludu Bożego w Europie, ma też pewnych szczególnych «adresatów»: chce dotrzeć — przy udziale niezbędnych pośredników — przede wszystkim do młodszej i starszej młodzieży, ale zwraca się też do rodziców i wychowawców, do duszpasterzy i osób konsekrowanych w formie listu mówiącego o sprawach całej rodziny — Kościoła, który cały jest wspólnotą powołaniową i w którym wszyscy są animatorami powołań.
Ton dokumentu jest pozytywny i konstruktywny, wyraża wdzięczność za przeszłość bogatą w powołania, ale także wolę odkrywania nowych dróg, które pozwolą głosić wszędzie i wszystkim «ewangelię powołania». Pojęcie powołania, stanowiące centralny przedmiot refleksji, jest bowiem dość rozległe: wyraża ideę powołania do życia, do pójścia wskazaną drogą i do świadectwa — powołania, które zostaje skierowane do każdego wierzącego i w którego rozeznaniu trzeba wszystkim dopomóc. Takie rozumienie powołania, uzasadnione biblijnie i poprawne teologicznie, jest też najbardziej skuteczne z pedagogicznego punktu widzenia, pozwala bowiem dotrzeć z przekonującym wezwaniem do wszystkich i przedstawić im propozycję szczególnej konsekracji. Wydaje się, że jest to też właściwa droga do stworzenia autentycznej kultury powołaniowej, bez której nie jest możliwe duszpasterstwo powołaniowe.
Tekst jest przeniknięty pewną szczególną inspiracją duchową: pragnie nakłonić animatora powołań — którym jest każdy prawdziwy chrześcijanin — do refleksji nad jakością własnej wiary i odpowiedzi na osobiste powołanie, a z kolei nad swoją konsekwencją i odwagą, dzięki którym jego świadectwo staje się «powołaniem» także dla innych. Tłem dla każdej z czterech części dokumentu jest ikona biblijna, wskazująca na podstawowy sens, zakorzeniony w konkretnym słowie, które staje się punktem odniesienia dla całego wywodu.
Tekst ma strukturę typową: wychodzi od analizy sytuacji w Europie, następnie omawia temat powołania z teologicznego punktu widzenia i w ten sposób stwarza niezbędną płaszczyznę odniesienia dla dalszych rozważań, to znaczy dla części bardziej praktycznych, a mianowicie pastoralnej, omawiającej główne strategie działania, oraz pedagogicznej, zawierającej pewne niezbędne wskazania na temat konkretnych metod stosowanych w codziennej praktyce.
W rezultacie powstał dokument dość długi, wydawało się jednak, że trzeba nadać wywodowi uporządkowaną strukturę, aby ukazać w sposób możliwie kompletny jego podstawy teoretyczne (teologiczne), elementy pastoralne, zastosowania pedagogiczno-metodologiczne oraz wewnętrzne powiązania między tymi trzema płaszczyznami. Autorzy pragnęli opracować tekst zrozumiały i komunikatywny, w którym różne idee skupione będą wokół głównych zagadnień, tekst zarazem duchowy i praktyczny, związany z bogatą Tradycją Kościoła i nawiązujący dialog z dzisiejszą rzeczywistością.
«Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało» (Mt 9, 37).
Część pierwsza dokumentu jest zasadniczo próbą spojrzenia na Europę, ze świadomością złożoności jej kultury, w której centralną rolę zdaje się odgrywać antropologiczny model «człowieka bez powołania». Nowa ewangelizacja musi na nowo ukazać głęboki sens życia jako «powołania», głosząc podstawowe wezwanie do świętości, tworząc od nowa kulturę sprzyjającą różnym powołaniom i przyczyniając się do prawdziwej przemiany jakościowej w duszpasterstwie powołaniowym.
Ujmując rzecz bardziej analitycznie, nie podlega dyskusji nowość współczesnej Europy w porównaniu z dawną — nowość polegająca na niezwykłym zróżnicowaniu i złożoności (stary kontynent przypomina dziś panteon, w którym wszystkie «bóstwa», to znaczy różne wartości, niekiedy wzajemnie sprzeczne, współistnieją na jednej płaszczyźnie). Szkodliwą konsekwencją tego spłycenia ideowego jest kultura antypowołaniowa (z której wywodzi się człowiek bez powołania), chociaż Europa właśnie dzisiaj, bardziej niż kiedykolwiek w przeszłości, słyszy powołanie do jedności.
Na progu Roku 2000 jest zatem konieczna nowa ewangelizacja, której istotą jest właśnie ponowne odkrycie powołania, rozumianego jako wezwanie do świętości jednostek i społeczeństwa; ale potrzebne są także nowe powołania, a nade wszystko autentyczna kultura powołań jako kultura życia otwarta na życie, kultura znająca sens życia, a także sens śmierci. Tylko w kontekście takiej kultury możliwa jest owa przemiana jakościowa duszpasterstwa powołań postulowana z wielu stron, której najważniejsze kierunki winny być następujące: ma to być duszpasterstwo powołaniowe, które nie tylko przeciwstawia się obecnej koniunkturze, ale jest trwałym wyrazem macierzyństwa Kościoła; duszpasterstwo otwarte na wszystkie powołania i obejmujące wszystkich wierzących; zrodzone nie z lęku (przed wyginięciem), ale z pewności, że Boży dar został udzielony każdemu człowiekowi; duszpasterstwo mające na celu nie werbunek, ale rozeznanie Bożego zamysłu; prowadzone nie tylko w niektórych środowiskach (z których można «importować» powołania), ale w każdym Kościele lokalnym, jako że Chrystus nadal powołuje w każdym miejscu; nie improwizowane przez kilku duszpasterzy działających na własną rękę, ale stanowiące część przemyślanej metody, realizowanej przez wychowawcę i nauczyciela wiary; duszpasterstwo powierzone nie jednostce, ale rodzinie i społeczności.
Oczywiście, będziemy nadal «małą trzódką» pełniącą «wielką misję» (por. 13 d), ale to pozwoli nam jeszcze wyraźniej dostrzec, że powołanie jest inicjatywą Ojca, Syna i Ducha Świętego.
Kard. Pio Laghi
Zobacz kolejne wypowiedzi:
Copyright © by L'Osservatore Romano (7/98) and Polish Bishops Conference